Adam Małysz w niedzielę (25 czerwca) ukończył rajd Drezno - Wrocław. Skoczek nie był jednak uwzględniony w punktacji, jako „zerówka” otwierał poszczególne odcinki dla samochodów.
Do do swojego pierwszego rajdu przygotowywał się w Świętoszewie. Podczas treningu, porsche Małysza stanęło w płomieniach. Na szczęście, wybitnemu sportowcy nic się nie stało. Ekipa, w której jeździ Małysz ma do dyspozycji 3 takie same auta. To, które spłonęło, będzie naprawiane.
Przyczyny pożaru nie są jeszcze znane.
Czytaj też:Zadyma na koncercie U2
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?