Ścieżka pod Trasą Uniwersytecką będzie całkowicie niepraktycznym rozwiązaniem
Wybrałem się pod Trasę Uniwersytecką i sam sprawdziłem ścieżkę rowerową, która tamtędy przebiega. Okazuje się, że przejazd od jej początku do ulicy Toruńskiej jest bardzo przyjemny. Pokonywanie zakrętów, choć są trochę zbyt ostre, sprawia frajdę, a sama trasa nie sprawia wrażenia zbyt długiej. Jej pokonanie zajmuje zaledwie chwilę. Charakterystyczny kształt potrzebny jest na jej początku, aby można było bezpiecznie pokonać strome zbocze. Kąt nachylenia istotnie jest zbyt duży na poprowadzenie prostej ścieżki. Przeszkadza tylko fakt, że wiraże nie należą do łagodnych. Na śliskiej nawierzchni niełatwo je pokonywać.
Czy można to było zaprojektować lepiej? Pewnie tak! Z drugiej strony po przejechaniu w tę i z powrotem stwierdzam, że nasza nowa ścieżka rowerowa jest ciekawym połączeniem praktycznego szlaku komunikacyjnego i rekreacji. Na pewno jest też interesującą trasą przykuwającą uwagę i zapewne będzie chętnie uczęszczana przez bydgoskich cyklistów.
Nie jestem pewny czy wielu dziennikarzy zajmujących się tym tematem wybrało się pod Trasę Uniwersytecką, żeby zobaczyć, jak właściwie wygląda tamtejsza ścieżka i dlaczego jest kształt jest taki, a nie inny. Póki co na trasie i ścieżce trwają wciąż prace wykończeniowe. Trasą Uniwersytecką samochody ruszą 1 grudnia. Ścieżką zaczniemy się poruszać nieco wcześniej. Chyba, że zamiary te zaburzy nadchodząca zima stulecia [?].
Ścieżka rowerowa pod Trasą Uniwersytecką
Zakręty są ostre. Na śliskiej nawierzchni mogą pojawiać się kłopoty
Kładka dla pieszych i rowerów nad Trasą Uniwersytecką
Transport ogromnego generatora ulicami Grudziądza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?