Bydgoszczanin został zatrzymany w mieszkaniu w Łodzi, gdzie prowadził drugie życie rodzinne. Żona nie wiedziała o kolejnej ściganego, tak jak i kobieta, z którą się związał w Łodzi, nie była świadoma tego, z kim żyje - nie znała nawet jego prawdziwego imienia i nazwiska.
Funkcjonariusze, mimo upływających lat nie poprzestawali i szli za śladami poszukiwanego, aż wpadli na jego kryjówkę. Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia wspólnie z policjantem z komendy wojewódzkiej udali się do Łodzi by zatrzymać ściganego listami gończymi bydgoszczanina. Drzwi otworzył im poszukiwany od 4 lat mężczyzna. 40-latek był tak zszokowany wizytą bydgoskich policjantów, że nie stawiał żadnego oporu. Zatrzymany trafił już za kratki zakładu karnego, gdzie odbędzie zaległe kary pozbawienia wolności.
Na podstawie komunikatu KWP w Bydgoszczy
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?