Zobacz wideo: Sezon żeglugowy w Bydgoszczy otwarty!
•AKTUALIZACJA, 20 maja GODZ. 19.10
Przed chwilą w Sejmie odbyło się głosowanie. Posłowie zagłosowali za zmianą nazwy UTP na Politechnikę Bydgoską im. Jana i Jędrzeja Śniadeckich. Głosowało 454 posłów, za - 452, przeciw - 2, wstrzymało się - 0.
Wcześniej podczas II czytania w czasie dyskusji posłowie nie mieli wątpliwości co do poparcia tego projektu. - Samo głosowanie nad projektem odbędzie się jeszcze dziś (20 maja) - poinformowała nas przed godz. 17 Magdalena Łośko, poseł z okręgu bydgoskiego. - Jeśli posłowie będą na tak, a wszystko na to wskazuje, to projekt trafi do Senatu, a następnie musi go jeszcze zatwierdzić prezydent RP.
Jeśli tak się stanie, to już od 1 września br. bydgoska uczelnia zacznie funkcjonować pod nową nazwą.
O politechnice mówiło się od dawna. Dlaczego teraz sprawa nabrała tempa?
- Sama idea zrodziła się wiele lat temu - mówi dr hab. inż. Szymon Różański, prof. UTP i zarazem rzecznik uczelni. - Jako jedyna uczelnia techniczna w regionie, mieliśmy takie aspiracje, a inicjatorami byli naukowcy głównie z wydziałów technicznych. Na decyzję podjętą w tym roku wpłynęło wiele czynników, w tym tegoroczny jubileusz 70-lecia uczelni, sugestie pracowników, a ostatecznie szczegółowa analiza aktualnej sytuacji i kondycji UTP oraz wymogów formalno-prawnych.
Stąd rektor UTP zdecydował o przeprowadzeniu na uczelni (5-9 lutego br.) referendum. Frekwencja wyniosła 75 proc. wśród nauczycieli akademickich i 60 proc. wśród pozostałych pracowników. Aż 83,2 proc. głosujących było za zmianą nazwy uczelni na Politechnika Bydgoska. Pozytywną opinię wydali też Senat i Rada Uczelni, a następnie Ministerstwo Edukacji i Nauki. W efekcie pod koniec lutego br. rządowy projekt ustawy został skierowany do prac legislacyjnych.
Inicjatywa zyskała też poparcie lokalnych władz. Stanowisko popierające powstanie politechniki jednogłośnie przyjęła Rada Miasta Bydgoszczy na sesji 28 kwietnia br. Tego samego dnia (28 kwietnia) projekt wpłynął do Sejmu, a dwa dni później skierowano go do I czytania.
Zmiana nazwy UTP na politechnikę ważna nie tylko dla samej uczelni
Sejmowa Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży poparła projekt jednogłośnie.
- Komisja wnioskowała, by uchwalić ten projekt ustawy bez poprawek, bo był bardzo dobrze przygotowany. Poprzedziło go chociażby referendum na uczelni - mówi poseł Magdalena Łośko. - Poza tym UTP spełnia wszelkie wymogi formalne, by stać się politechniką. Zmiana nazwy będzie ważna nie tylko z punktu widzenia samej uczelni, ale ma też ogromne znaczenie dla całego regionu.
Bydgoska uczelnia od siedmiu dekad kształci inżynierów.
- Poprzez zmianę nazwy uczelni chcemy podkreślić jej techniczny rodowód i charakter oraz jasno sprecyzować kierunek, w którym zamierzamy się rozwijać - mówi prof. dr hab. inż. Marek Adamski, rektor UTP. - Politechnika jest także odpowiedzią na oczekiwania naszego otoczenia biznesowo-gospodarczego. Chcemy stworzyć nową silną markę, a wraz nią wzmacniać akademicki charakter Bydgoszczy i województwa, wzmacniać rozwój naszego regionu.
Rektor UTP: - Przyszła politechnika chce rozwijać kierunki interdyscyplinarne
Rektor UTP podkreśla też, że opierając się na doświadczeniach wszystkich 7 dotychczasowych wydziałów, zarówno technicznych jak i przyrodniczych, przyszła politechnika chce rozwijać kierunki interdyscyplinarne.
- Będziemy sukcesywnie poszerzać naszą ofertę dydaktyczną w ścisłej współpracy z otoczeniem biznesowo-gospodarczym, reagując na potrzeby zmieniającego się rynku pracy dla inżynierów. Stawiamy na kierunki realizowane z praktykami z Kujawsko-Pomorskiego oraz całej Polski - zaznacza prof. Marek Adamski.
Pod szyldem Politechnika Bydgoska uczelnia zamierza rozwijać też współpracę międzynarodową. W planach jest, m.in. utworzenie dedykowanego kierunku dla studentów z krajów azjatyckich.
Co zmiana nazwy UTP na politechnikę oznacza dla samych studentów?
- Nasza politechnika ma być miejscem spotkań innowatorów, ludzi kreatywnych - zapowiada prof. Marek Adamski. - Co ważne, od kiedy sama inicjatywa przeszła w etap konkretnych działań, a informacje o niej zostały przekazane opinii publicznej, o dyplomy politechniki pytają przyszli i obecni studenci.
A co właśnie dla nich oznacza zmiana nazwy? - Dla studentów będzie to przede wszystkim wyższa identyfikowalność uzyskanego tytułu zawodowego (mgr inż. Politechniki Bydgoskiej) oraz wyższy prestiż - mówi dr hab. inż. Szymon Różański, rzecznik UTP. - Techniczny charakter uczelni przy jednoczesnym zagwarantowaniu niezależności i osobowości dyscyplin rolniczych czy chemicznych gwarantuje powstanie politechniki o interdyscyplinarnym charakterze.
Z przekształceniem UTP w politechnikę wiążą się, oczywiście, koszty.
- Konieczna będzie np. wymiana wszystkich tablic urzędowych i informacyjnych, pieczątek, wzorów dokumentów, strony internetowej, systemów informatycznych, adresów mailowych, identyfikacji logotypowej czy umów uczelni - mówi dr hab. inż. Szymon Różański, rzecznik UTP
Dodajmy też, że władze przyszłej politechniki upatrują również dużą szansę we współpracy z innymi bydgoskimi uczelniami w celu budowania akademickiego charakteru Bydgoszczy.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
