Seniorze, proszą do tańca! Odmówisz?

Agora Nestora w lutym to spotkanie z tańcem. Seniorzy będą poznawać historię tańca, ciekawostki związane z tą dziedziną sztuki, a także spróbują swoich sił w praktyce.

- Z założenia ma to być uzupełnienie tego, co oferują w Bydgoszczy uniwersytety trzeciego wieku - opowiada Hanna Parucka z Miejskiego Centrum Kultury. - Naszym celem jest zachęcanie seniorów do aktywności. Dlatego co rusz staramy się proponować im coś atrakcyjnego nie tylko pod względem rozrywkowym, ale również edukacyjnym.
Na pierwsze spotkanie, jakie odbyło się wczoraj, przyszli dość licznie. Emilia Kubik prowadząca zajęcia odkrywała dla nich taneczne sekrety.

- Taniec jest jednym z najbardziej pierwotnych elementów, wspólnych dla całej ludzkości, może być rodzajem rytuału albo świętowania, sposobem na uwolnienie emocji czy opowiedzenia jakiejś historii - mówiła. - Znaczenie ruchu jest jednym z najistotniejszych elementów w wyrażaniu naszej kultury, naszych tradycji.

Kolejne miesiące to kolejne muzy. Następne będzie kino albo sztuki piękne. - Tego jeszcze nie wiadomo - wyznała Parucka. - Ale prawdopodobnie w marcu na warsztat weźmiemy film. Tym razem ktoś z pracowni kina opowie nie tylko o historii filmu, ale także pokaże, jak samemu można utrwalić coś w kadrze. Teraz właściwie każdy ma możliwość rejestrowania krótkich ujęć komórką. Pokażemy seniorom jak można to zrobić.

Od pewnego czasu bydgoskie środowiska seniorskie są bardzo aktywne, ale nadal nie jest tak, jak być powinno. - Żałuję, że na wszystkich imprezach międzypokoleniowych lub dedykowanych wyłącznie seniorom widzę te same twarze - ubolewa Parucka.

- Dlaczego tak trudno starsze osoby wyciągnąć z domu? Wstydzą się, boją czegoś? - pytam. - Myślę, że to kwestia informacji, która może do nich po prostu nie dociera - odpowiada. - A mamy dla nich naprawdę bardzo ciekawe propozycje. Warto, żeby z nich skorzystali. Tym bardziej, że większość imprez jest za darmo. Mam nadzieję, że ruszą się z domów - śmieje się!

Joanna Pluta