Siatkarze BKS Visły Bydgoszcz, zajmujący miejsce w tabeli PlusLigi, w meczu o "sześć punktów" podejmowali w hali Immobile Łuczniczka ostatni zespół MKS Będzin.
To był pojedynek byłych współpracujących ze sobą trenerów bydgoskiego zespołu.
Przyjezdny Jakub Bednaruk okazał się lepszy od byłego asystenta Przemysława Michalczyka.
To był siódmy tie-break bydgoskich siatkarzy i siódmy przegrany. Dla będzinian była to trzecia wygrana.
Oba zespoły mają po 7 punktów, ale wyższe miejsce, przedostatnie, zajmuje MKS Będzin. Przy równej liczbie punktów liczy się liczba zwycięstw (3-0).
BKS Visła Bydgoszcz - MKS Będzin 2:3 (26:24, 19:25, 20:25, 25:21, 13:15).
BKS Visła Bydgoszcz: Gałązka (12), Stern (28), Lipiński (2), Kalembka (8), Urbanowicz (5), Peszko (14), Szymura (libero) oraz Woch, Gryc (9), Gil (1) i Bonisławski (libero).
MKS Będzin: Gunia (2), Dryja (12), Pająk (3), Sobański (3), Faryna (23), Sossenheimer (18), Potera (libero) oraz Buczek, Ratajczak (5) i Fornal (16).
MVP: Rafał Faryna.
ZOBACZ ZDJĘCIA Z MECZU W BYDGOSKIEJ HALI >>>>>Fa, zdjęcia Tomasz Czachorowski
Siatkarze BKS Visły Bydgoszcz, zajmujący miejsce w tabeli PlusLigi, w meczu o "sześć punktów" podejmowali w hali Immobile Łuczniczka ostatni zespół MKS Będzin.
Wideo
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
