Jak wspieramy budżet Bydgoszczy kupując w sklepach BSS?
Bydgoska Spółdzielnia Spożywców próbuje zachęcić klientów do kupowania w swoich sklepach w oryginalny sposób. Przy tych sklepach widoczne są szyldy głoszące, iż każdy ich klient wspiera budżet miasta. Sklepy te często kojarzą nam się z przeszłością - ich wygląd daleko odbiega od najnowszych centrów handlowych. Jednak niezmiennie utrzymują się na rynku, będąc dla nas alternatywnym miejscem robienia zakupów.
W związku z tym, rozpoczęła się dyskusja - Wasze komentarze są zarówno poytywne, jak i negatywne.
M. bardzo nie lubię robić zakupów w tych sklepach. wieje w nich komuną! no, tyle dobrego, że półki pełne, ale obsługa i wystrój w każdym jak sprzed 30-tu lat. |
Mercury skrót BSS chyba można obecnie rozwinąć jako... Bardzo Słaby Sklep. W każdym razie te sklepy są wyjątkowo popularne wśród nizin społecznych, które uwielbiają wycieczki doń po alkohol. Nie raz, nie dwa widzi się pijaczków podążających w kierunku "Rywala". A jeszcze w połowie lat 90 mnóstwo ludzi kupowało w tym - wówczas luksusowym - miejscu AGD, RTV, dywany, meble (te chyba nadal da się nabyć) i zabawki. (...) |
Jan (...) Jestem mieszkańcem pięknego miasta Bydgoszcz od lat zgoła 56 i z dumą mogę powiedzieć, że całym sercem wspieram moje rodzinne miasto. Podatkami, udziałem w wyborach, utrzymywaniem porządku i staram się być dobrym mieszkańcem. Dlatego ten czerwony szyld krzyczący wręcz o wspomaganiu miasta jest dość niesmaczny. |
Szymek W odróżnieniu od marketów jest to sklep z polskim kapitałem zorganizowanym w formie spółdzielni (jak ktoś nie wie jak to funkcjonuje niech poczyta) A sama reklama - BRAWO za pomysł i wykorzystanie elementów promocyjnych. Fakt, że pracownice nie są może 20 latkami ale takie to na kilka miesięcy zatrudniana są w marketach.Zaopatrzenie w towar jest atrakcyjne i zawsze świeże. Ja tam nie narzekam. |
gOŚĆ (...) Zaopatrzenie w niektórych sklepach rewelacyjne, w marketach nieraz nie znajdziesz danego produktu a w Bss tak. Robię zakupy w sklepie na Ogrodach jestem zadowolona z obsługi. (...) |
Przedstawiciel znam temat BSS bydgoskich od podszewki, panuje tam polityka utrzymywania niektórych placówek pomimo tego ,że nie przynoszą korzyści , na te placówki pracują inne sklepy ,szczególnie te wielkometrażowe które jeszcze jakoś potrafia nie przynosić strat, drugą sprawą jest sprawa cen w BSS ,otóż jako dość liczna sieć mają dość duże upusty na towary które sprzedają, tylko wysokość upustów nie ma wpływu na ceny na półkach gdyż cały ten upust pozostaje w tzw "biurze" i klient nie ma z tego żadnych korzyści co w nastepstwie powoduje, że BSS traci klientów na rzecz innych sieciowych sklepów . Trzeba także dodać , że na wysokich stołkach siedzą tam niezmiennie osoby od czasów komuny i dlatego boją się odważnych kroków w celu uzdrowienia tej sieci, obecnie Społem Bydgoski ma tylko na celu dać pracę do emerytury wszystkim starszym pracownikom którzy od 30 lat prawie oddanie służą temu molochowi za marne pieniądze ,a wystarczyłaby zmiana wizerunku, nowoczesne zarzadzanie i społemy mogłyby przypominać AS Markety i przyciągać ludzi w miarę niskimi cenami |
Swoją pozytywną opinię na ten temat dodaje także Daniel Kaszubowski na MM-kowym blogu.
Zobacz też: | |||
21. WOŚP w Bydgoszczy | Mlekomaty opanowały miasto | Ferie zimowe - informator MM | Premiery kinowe 2013 |
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga! | |||
ť dodaj artykuł | ť dodaj zdjęcia | ť dodaj wydarzenie | ť dodaj wpis do bloga |
Strefa Biznesu: Rewolucyjne zmiany w wynagrodzeniach milionów Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?