SLD kandydatów ma stąd, a nie przywiezionych w teczkach z centrali [wideo]

25 maja odbędą się wyboru do Parlamentu Europejskiego. Partie kończą zbieranie podpisów i rejestrują swoje listy kandydatów.

Mamy ludzi stąd, a nie przywiezionych

Krystina Łuczak bez wspomagania się kartką czy tabletem wymienia wszystkich 10 kandydatów mówiąc o każdym stkąd jest i czym się zajmuje. - Liderem listy jest eurodeputowany Janusz Zemke, człowiek niezwykle pracowity, znany, a także aktywny w działaniach na rzecz tego regionu w Parlamencie Europejskim. na drugim miejscu listy jest Elżbieta Krzyżanowska, była wiceprezydent Bydgoszczy, radna sejmiku województwa - przedstawia kandydatów przewodniczący SLD w naszym regionie.

- Są to kandydaci stąd, nie są to kandydaci przywiezieni w teczkach przez centrale partii - podkreśla jako atut.

SLD udało się zebrać 29 050 podpisów. - To 3 razy więcej niż potrzeba, 5 lat temu tych podpisów zebraliśmy 19 tysięcy. Podpisy zebraliśmy bez najmniejszego trudu - mówi Ireneusz Witkiewicz, szef regionalnego sztabu wyborczego SLD.

Zawalczmy o frekwencję i kampanię fair

Krystian Łuczak zwraca się za pośrednictwem mediów do wojewody Ewy Mes i marszałka Piotra Całbeckiego oraz wszystkich szefów regionalnych partii politycznych o to, "byśmy w tej kampanii prowadzili ją fair, konstruktywnie. Zadbajmy o to, by frekwencja w naszym województwie była na tyle wysoka, by pozwoliła najmniejszemu okręgowi w Polsce powtórzyć chociażby sukces sprzed 5 lat. Jest to niezwykle ważne, jest to w interesie naszego regionu, w interesie nie tylko partii, ale mieszkańców" - apeluje Łuczak.