Dwaj koledzy zmarłego ostatni raz mieli się z nim widzieć wczoraj wieczorem. Z ich relacji wynika, że mężczyzna spał i nie reagował na otoczenie. Być może więc, do zgonu doszło już w piątek wieczorem. Policję jednak zawiadomili dopiero dziś rano, gdy zaniepokoił ich stan kompana.
Bezdomny zmarł w pustostanie przy ulicy Inwalidów. Prawdopodobną przyczyną śmierci bylo wychłodzenie organizmu. Okoliczności śmierci 54-letniego bezdomnego mężczyzny wyjaśniają bydgoscy policjanci pod nadzorem prokuratora. Przyczyny zgonu będą jednak znane dopiero po sekcji zwłok. Trójka bezdomnych zamieszkiwała pustostan przy ul. Inwalidów już od kilku dni.
Wideo
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!