Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śmierć czai się na przejściach dla pieszych w Bydgoszczy

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Ulica Fordońska - jedno z wielu niebezpiecznych przejść dla pieszych. Tu zabitych już się prawie nie liczy...
Ulica Fordońska - jedno z wielu niebezpiecznych przejść dla pieszych. Tu zabitych już się prawie nie liczy... Dariusz Bloch
Głupota, brawura, gaz do dechy... Piesi walczą o życie na bydgoskich przejściach przez jezdnie. Raporty są przerażające. Ostatnio na Fordońskiej zginęła 56-latka...

W ostatnią sobotę wieczorem na Fordońskiej 33-letni kierowca volkswagena passata potrącił na przejściu dla pieszych 56-letnia kobietę. Ta wyszła tylko na spacer z psem... Zginęła na miejscu.

Jak się później okazało - po badaniach - kierujący był trzeźwy, ale pod wpływem narkotyków. Wczoraj trafił do prokuratury i sądu.

To nie pierwszy śmiertelny wypadek na ul. Fordońskiej na wysokości skrzyżowania z ul. Brzechwy. Mniej więcej dwa lata temu pijany ksiądz jadący jadący osobowym nissanem nie zatrzymał się przed przejściem dla pieszych. Potrącony przez niego 56-latek zmarł w szpitalu miesiąc po zdarzeniu.

Nad jezdnią - jest dobrze

Na wysokości skrzyżowania Fordońskiej i Brzechwy notorycznie dochodzi do zdarzeń, w których piesi mogą ginąć. Żeby przekroczyć ulicę Fordońską, w praktyce, pieszy musi pokonać cztery pasy ruchu.

I tak jest na całej Fordońskiej - z wyłączeniem kładki nad jezdniami na wysokości cmentarza przy Wiślanej. Mieszkańcy okolic tragicznych w skutkach skrzyżowań już wiele razy apelowali do drogowców o poprawę oznakowania w tych miejscach.

Chyba tylko... progi

- Powiem brutalnie: nie ma już siły na głupich kierujących - mówi Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskiego Zarządu Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej.

- W ciągu ulicy Fordońskiej, przy przejściach dla pieszych, wykorzystaliśmy praktycznie wszystkie systemy oznakowania dopuszczone polskim prawem.

Kosiedowski mówi, że nic więcej nie da się zrobić oprócz... - Progów zwalniających, to jedno rozwiązanie nam zostało, ale to jest droga krajowa, więc nie wyobrażam sobie reakcji kierowców... - mówi.

Nie hamowała...

Pod koniec maja tego roku zapadł wyrok w sprawie Beaty R., kierującej samochodem, która zabiła na przejściu przez ul. Fordońską na wysokości ul. Traktorzystów 20-letnią Darię. - Samochód nie hamował przed potrąceniem pieszej. Zaczął hamować dopiero po uderzeniu - mówił w czasie procesu biegły sądowy.

Ostatecznie bydgoski sąd skazał Beatę R. na karę roku więzienia w zawieszeniu. Orzekł też 5-letni zakaz prowadzenia pojazdów i nakazał zapłacić po 15 tys. zł zadośćuczynienia na rzecz rodziców zmarłej Darii L.

Beznadziejny raport

Niebezpieczne przejścia dla pieszych to nie tylko problem ulicy Fordońskiej. Raport, który opublikowało niedawno ministerstwo infrastruktury powstał w oparciu o analizy, które Instytut Transportu Samochodowego przeprowadził w kilku polskich województwach. Badania objęły odcinki dróg z limitem prędkości 50 km/h w miastach i małych miejscowościach oraz zamiejskie odcinki, po których wolno jeździć z maksymalną prędkością do 70 km/h.

Na tej podstawie autorzy raportu obliczyli, że w obszarze zabudowanym aż 85 proc. kierowców przekracza przy dojeździe do przejścia dla pieszych dopuszczalną prędkość 50 km/h. Za miastem ten odsetek wzrasta już do 90 proc.! - Kierowcy nie zwalniają nawet przy dojeździe do przejścia na ostatnich 10 metrach - czytamy w raporcie.

Odsetek niewłaściwych zachowań pieszych przy przejściu był jednocześnie bardzo niski: jedynie 7 proc. przeszło na czerwonym świetle, 5 proc.. rozmawiało przez telefon, a 1 proc. słuchało muzyki...

Statystyki przerażają

- Jednym z największych problemów przy przejściach jest omijanie przez inne samochody aut, które zatrzymały się przed zebrą, żeby przepuścić pieszego - podkreśla podkom. Lidia Kowalska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy.

A tegoroczne statystyki przerażają - w województwie od początku roku do końca czerwca na pasach doszło do 75 wypadków, zginęło ośmioro pieszych. W Bydgoszczy to 38 wypadków i 3 zabitych. Plus kobieta z ostatniej soboty.

Zobacz także:

Za część z nich odpowiadała brawura. Za pozostałe stan zdrowia kierowców. Zobaczcie nietypowe wypadki, które zdarzyły się w Bydgoszczy.

Najdziwniejsze wypadki w Bydgoszczy. Jak oni tam wjechali? [zdjęcia]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto