Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Smogu już nie ma. Chwilowo. Jest zabójczy, trzeba z nim walczyć

Marek Weckwerth
O tym, jakie jest zanieczyszczenie powietrza w danej chwili, można dowiedzieć się z tej tablicy elektronicznej w Bydgoszczy.
O tym, jakie jest zanieczyszczenie powietrza w danej chwili, można dowiedzieć się z tej tablicy elektronicznej w Bydgoszczy. Tomasz Czachorowski
Informacje o przekroczonych normach skażenia powietrza niepokoiły nas przez kilka dni. Zmieniła się pogoda i zagrożenie się zmniejszyło. Ale z tym zjawiskiem trzeba energicznie walczyć.

Smog zaatakował w naszym regionie już 6 stycznia, ale najgorzej było w minioną niedzielę i poniedziałek (8-9 stycznia).

W Grudziądzu przy ul. Piłsudskiego aparatura wykazała, że stężenie pyłu zawieszonego PM10 wynosi 249,5 mikrograma na metr sześcienny. Zatem mocno przekroczyło tzw. poziom informowania społeczeństwa (200 jednostek; poziom alarmowy to 300 jednostek).
Przekroczenie wartości 50 mikrogramów na metr sześcienny wystąpiło na wszystkich stanowiskach automatycznych w województwie kujawsko-pomorskim, to znaczy w Bydgoszczy, Toruniu, Włocławku oraz w Inowrocławiu - informuje Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Maksymalnie 139,5 jednostek odnotowano we Włocławku przy ul. Chełmickiej; w Toruniu przy ul. Dziewulskiego 117,3; w Inowrocławiu przy ul. Solankowej 108,5; w Bydgoszczy przy Warszawskiej 97,6 oraz 88,6 przy pl. Poznańskim.

W ubiegłym roku najwięcej przekroczeń norm zanieczyszczenia powietrza odnotowano w Nakle nad Notecią przy ul. Piotra Skargi (97 razy).

W Grudziądzu przy ul. Piłsudskiego stało się to 73 razy, w Bydgoszczy przy pl. Poznańskim 65 razy. Na czerwonej (alarmowej) liście były jeszcze Inowrocław (48), Toruń (37) i Brodnica (37).

>> Najświeższe informacje z regionu, zdjęcia, wideo tylko na www.pomorska.pl <<

W tym 75-tysięcznym mieście najgorzej było na ul. Chemicznej w dzielnicy Mątwy, ale - jak już pisaliśmy wczoraj - pod koniec grudnia stację monitoringu przeniesiono do Włocławka.

Nie wiadomo więc, jak jest teraz w inowrocławskich Mątwach. Niepokojące są także styczniowe wskazania z ul. Solankowej, czyli z uzdrowiskowej części Inowrocławia.

- Niestety, zawsze o tej porze roku czystość powietrza się pogarsza. Główną przyczyną są oczywiście piece domowe - wyjaśnia Jarosław Hejenkowski z Wydziału Kultury, Promocji i Komunikacji Społecznej Urzędu Miasta Inowrocławia. - Dlatego oferujemy mieszkańcom dopłaty na wymianę pieców na bardziej ekologiczne.

Inowrocławscy strażnicy miejscy przeszli przeszkolenie i mają uprawnienia do pobierania próbek popiołu z pieców.
Pobłażania nie będzie, bo gdy okaże się, że jakiś lokator pali śmieci w piecu, grozi mu grzywna do 5 tys. zł.

- Potrzebna jest także edukacja od najmłodszych lat. Odwiedzamy przedszkola, przedstawiając - w formie bajki - opowieść o inowrocławskim czystym powietrzu, o tym, że w piecach nie wolno palić śmieci i odpadków. Narratorem w tej bajce jest osoba przebrana za wiewiórkę - kontynuuje Hejenkowski.

Wiewiórka to nieoficjalny symbol - maskotka Inowrocławia. Mnóstwo tych sympatycznych zwierząt żyje w parku Solankowym. Inowrocław wymienia też tabor autobusowy - ze spalinowego na hybrydowy. Planuje się wymienić wszystkie autobusy. Władzom bardzo zależy na jakości powietrza, bo Inowrocław jest uzdrowiskiem, a Światowa Organizacja Zdrowia uznała, że jest tu najczystsze powietrze w Polsce (spośród 150 innych miast).

- Dlaczego tak słabo się edukuje i nie informuje mieszkańców o przekroczonych stanach alarmowych, szczególnie pyłów zawieszonych? - pyta Benedykt Partyka z Bydgoszczy, prezes zarządu Krajowego Forum Samorządowego.

- W ostatnim czasie bydgoszczanie szczególnie często poruszają ten problem, a nasze forum składa do odpowiedzialnych instytucji stosowne pisma. Większość interwencji dotyczy Osowej Góry i Śródmieścia - dodaje.

Benedykt Partyka przypomina, że pierwsza z wymienionych dzielnic znajduje się w zachodniej części miasta, a właśnie z tego kierunku wieją najczęściej wiatry. Zatem zanieczyszczenia przemieszczają się do centrum i generalnie na wschód. Mieszkańcy alarmują, że w te dni, gdy nad Osową Górą utrzymuje się smog, wręcz nie można otworzyć okna.

- Władze miasta oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Bydgoszczy ignorują nasze uwagi, nie odpowiadają na nasze maile - skarży się pan Benedykt.

- Ależ odpowiedzieliśmy temu panu, nawet dwukrotnie. Przygotowujemy kolejną odpowiedź - wyjaśnia Honorata Kujawa-Łobaczewska z wojewódzkiego inspektoratu. I uspokaja, że smogu już nie ma i można bez obaw wychodzić z domu.

- Wiem, że takie wątpliwości ma kierownictwo niektórych przedszkoli. Ale naprawdę zagrożenia już nie ma - przypomina pani Honorata.

- Zagrożenie rzeczywiście zmalało, bo w regionie już wczoraj pojawił się wiatr - informuje Rafał Maszewski, toruński synoptyk. - Z południa lub zachodu wiać będzie także dziś i w piątek, chwilami dość mocno, bo do 50-60 kilometrów na godzinę. Przy tym ociepli się w dzień do 2-3 stopni powyżej zera, więc ludzie nie będą musieli tak intensywnie docieplać mieszkań. Dzięki temu zmniejszy się emisja szkodliwych substancji do środowiska.

Przez kilka dni będzie padał śnieg, deszcz ze śniegiem lub mżawka. Generalnie jednak warstwa śniegu ma mieć 5-7 cm. Niestety, silny wiatr spowoduje zawieje i zamiecie śnieżne, co odbije się niekorzystnie na bezpieczeństwie w ruchu drogowym (szczególnie w terenie niezabudowanym).

Śniegu nie trzeba będzie się już obawiać w najbliższy poniedziałek. Uspokoi się także wiatr, a termometry znów zaczną wskazywać ujemne wartości.

Pogoda na dzień (12.01.2017) | KUJAWSKO-POMORSKIE
Źródło: TVN Meteo Active/x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Smogu już nie ma. Chwilowo. Jest zabójczy, trzeba z nim walczyć - Bydgoszcz Nasze Miasto

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto