Spięty zagrał w Mózgu [fotorelacja]

Zaplanowany na godzinę 21 koncert rozpoczął się z małym poślizgiem, jednakże dało to szanse zgromadzonej publiczności na przyjrzenie się instrumentom zgromadzonym na scenie. W swoim projekcie Spięty pełni funkcje człowieka-orkiestry, a więc zajmuje się zarówno śpiewem jak i grą na instrumentach. Muzyk miał do dyspozycji perkusję, zestaw gitar, banjo oraz sampler, z których był w stanie wydobyć całą gamę dźwięków i melodii począwszy od szant, przez ballady aż ostrzejszych, rockowych kawałków.

Koncert rozpoczął utwór pt. „Morże” pochodzący z jedynej jak dotąd wydanej płyty pt. „Antyszanty”. Jak się okazało w dalszej części koncertu, od czasu wydania płyty Spięty nie próżnował, gdyż pojawiło się kilka nowych utworów. Muzyk zagrał też klika coverów m. in. utwór pt. „Pea” z repertuaru Red Hot Chilli Peppers, „Ajajaj Madagaskar” - przyśpiewkę pochodzącą z czasów międzywojennych, czy też grany na bisy utwór „Ja Soldat” ukraińskiego zespołu 5Nizza.

Podczas koncertu zarówno artysta jak i publiczność bawili się wyśmienicie. Spięty wielokrotnie żartował ze sceny i wdawał się w dyskusje z publicznością. Zdarzyło mu się też zapomnieć tekstu, co zostało odebrane gromkimi brawami. Kameralnemu charakterowi koncertu sprzyjały też rzędy krzeseł dla publiczności, wśród których artysta kilkukrotnie przeszedł się z w trakcie trwania koncertu.

Subiektywnie podsumowując, koncert zaliczam do grupy zdecydowanie udanych. Żywiołowa muzyka szantowa, jak i otwartość Spiętego są zaraźliwe i szybko udzielają się zgromadzonej publiczności. Pozostaje mi tylko zachęcić wszystkich do zapoznania się z twórczością Bercika, jak Spięty sam siebie określa w swoich tekstach.

Zobacz też:
Kawałki Bydgoszczy - konkurs MM-ki	U-Rodziny Cieszkowskiego	Psie Coctail Party w Bydgoszczy	Bydgoski Kongres Kultury
Dołącz do MMBydgoszcz.pli napisz artykuł! Poinformuj nas, co się dzieje w mieście. Pochwal się swoimi zdjęciami, komentuj wpisy i załóż własnego bloga!
» dodaj artykuł	» dodaj zdjęcia	» dodaj wydarzenie	» dodaj wpis do bloga