Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spółdzielnie mieszkaniowe w Bydgoszczy od lutego podniosły czynsz. Stawki za ogrzewanie w górę

Jarosław Więcławski
Jarosław Więcławski
Kolejne podwyżki ciepła stawek czynszu możliwe są po przyłączeniu Osowej Góry do miejskiej sieci, bo gdy stawka za ciepło tam spadnie, w innych częściach miasta wzrośnie.
Kolejne podwyżki ciepła stawek czynszu możliwe są po przyłączeniu Osowej Góry do miejskiej sieci, bo gdy stawka za ciepło tam spadnie, w innych częściach miasta wzrośnie. Arkadiusz Wojtasiewicz
Od 1 lutego spółdzielnie mieszkaniowe w Bydgoszczy podniosły czynsz, co jest efektem wzrostu stawek za ogrzewanie. Choć rachunki mieszkańców poszły w górę, to sytuacja mogła być jeszcze gorsza.

Zobacz wideo: Leonard Pietraszak patronem bydgoskiego Teatru Kameralnego?

od 16 lat

Regionalny Związek Rewizyjny Spółdzielni Mieszkaniowych w Bydgoszczy zorganizował 18 stycznia spotkanie konsultacyjne, na którym omówiono kwestię podwyżek cen ciepła wynikających bezpośrednio ze wzrostu cen taryfowych. Przedstawiciele zrzeszonych spółdzielni pozytywnie przyjęli projekt ustawy przyjęty przez rząd dzień wcześniej, ale ich zdaniem jest to spóźniona realizacja zapowiedzi minister klimatu i środowiska o ograniczeniu cen ciepła z września 2022 roku.

– Wobec powyższego spółdzielnie znalazły się w bezprecedensowej sytuacji, określenia zaliczek za centralne ogrzewanie i podgrzanie ciepłej wody na podstawie doniesień prasowych o przepisach, które nie zostały jeszcze uchwalone. Przypominamy, że na chwilę obecną obowiązują nas taryfy z cenami wyższymi o ok. 56% zatwierdzonymi w dniu 15 grudnia 2022 roku i tymi cenami jesteśmy obciążani przez dostawcę ciepła – napisano w komunikacie po spotkaniu.

Choć przepisy jeszcze nie przeszły pełnej drogi legislacyjnej, zarządy spółdzielni mieszkaniowych, m.in. SM Zjednoczeni, Fordońskiej Spółdzielni Mieszkaniowej i Pomorskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, postanowiły wprowadzić stawki opłat uwzględniając zawarte w ustawie zapisy. Czynsze znów wzrosły od 1 lutego, ale gdyby nie zastosowano tego rozwiązania, mieszkańcy zapłaciliby jeszcze więcej.

Sejm uchwalił nowelizację ustawy, która ma ograniczyć wzrost cen ciepła dla odbiorców 26 stycznia. Stawki nałożone na odbiorców, zgodnie z proponowanym mechanizmem, mogą być maksymalnie o 40 procent wyższe od cen obowiązujących 30 września 2022 r. Jeżeli wzrost cen będzie większy, przedsiębiorstwa energetyczne otrzymają wyrównanie. Maksymalna cena dostawy ciepła ma obejmować wszystkie składniki kosztowe dostawy ciepła, które występują w danym systemie ciepłowniczym.

Senat ustawą zajął się na posiedzeniu 8 lutego. Senatorzy wprowadzili ponad 40 poprawek. Następnie zgodnie, 97 głosami, przyjęto ustawę. Teraz wróci ona do Sejmu, gdzie posłowie zdecydują o jej dalszym losie.

Zrzeszeni czekają na ustawę

Jak informowaliśmy w styczniu, najbardziej podwyżki czynszu dotknęły mieszkańców Osowej Góry. Stawki za ogrzewanie poszybowały tam najbardziej w górę. Różnica wynika stąd, że osiedla dalej nie podłączono do miejskiej sieci ciepłowniczej, co ma się wkrótce zmienić. Przez lata mieszkańcy płacili niższe stawki od reszty miasta, ale po dużym wzroście ceny za miał węglowy, sytuacja w styczniu się odwróciła.

Spółdzielnia Zrzeszeni zdecydowała, że aby zmniejszyć stawki czynszu, weźmie pod uwagę obowiązujące przepisy, a ewentualne korekty i kolejną obniżkę wprowadzi dopiero, gdy nowa ustawa wejdzie w życie.

– Rada Nadzorcza zmieniła regulamin. Opłata zmienna za centralne ogrzewanie od lutego wnoszona jest przez mieszkańców przez cały rok, a nie jak dotychczas tylko w okresie grzewczym przez 7 miesięcy. Dzięki temu udało się obniżyć aktualne stawki – tłumaczy Krzysztof Szpakowski, prezes spółdzielni Zrzeszeni.

Kolejna zmiana oparta jest na deklaracji prezesa KPEC-u, który na styczniowym spotkaniu z mieszkańcami przekazał, że do końca lutego Osowa Góra zostanie włączona do miejskiej sieci, a od lipca stawka za ciepło będzie taka sama w całej Bydgoszczy. W wyliczeniach zaliczek do kwietnia przyjęto taryfę KPEC z 30 grudnia, z obecnie obowiązującą rządową rekompensatą, w maju i czerwcu wyższą cenę (koniec obowiązywania rekompensaty), a od lipca uśrednioną miejską stawkę.

– To zapewniło nam kolejne obniżenie stawek opłat, zarówno zmiennej za centralne ogrzewanie, jak i za podgrzanie metra sześciennego wody – przekazuje prezes. W nowych wyliczeniach wzięto pod uwagę fakt, że w ostatnich latach mieszkańcy oszczędzali energię cieplną.

Zarząd spółdzielni Zrzeszeni wystąpił 12 stycznia do prezydenta Bydgoszczy o wypłacenie dotacji celowej z budżetu miasta, co byłoby rekompensatą za wysokie ceny ciepła. Sytuacja na Osowej Górze była szeroko omawiana na sesji przez prezydenta Bydgoszczy. Krzysztof Szpakowski mówi, że przedstawiciele spółdzielni nie zostali zaproszeni na sesję, a odpowiedzi na pismo nie otrzymali. Miasto ostateczne stanowisko w sprawie ma zająć po zakończeniu procesu legislacyjnego nad ustawą dotyczącą stawek za ciepło.

Podczas sesji Rafał Bruski przedstawił propozycję 70+30. KPEC pobierałby opłatę za ciepło zgodnie z cenami taryfowymi, ale w dwóch terminach – około 70 procent płatności od razu, a pozostałą część w wydłużonym czasie, tak aby mogła wejść w życie procedowana ustawa. To pozwoliłoby spółdzielni nie pobierać nadmiernych zaliczek od mieszkańców za ciepło. Jeśli będzie taka potrzeba, miasto może też udzielić KPEC pożyczki w wysokości 2 milionów złotych. Po wejściu w życie nowych przepisów, spółka wystąpiłaby o rekompensatę z Funduszu Rekompensat.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto