Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór o bydgoski "trójnóg". Jednak nie jest zabytkiem? Jest wniosek o uchylenie decyzji konserwatora

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Być może minister kultury uchyli decyzje wojewódzkiego konserwatora zabytków w Toruniu o nadaniu Pomnikowi Tysiąclecia w Bydgoszczy statusu zabytku. Decyzja WKZ wstrzymała realizację planów Urzędu Miasta Bydgoszczy, który monument chciał rozebrać.
Być może minister kultury uchyli decyzje wojewódzkiego konserwatora zabytków w Toruniu o nadaniu Pomnikowi Tysiąclecia w Bydgoszczy statusu zabytku. Decyzja WKZ wstrzymała realizację planów Urzędu Miasta Bydgoszczy, który monument chciał rozebrać. Dariusz Bloch
Być może minister kultury uchyli decyzję Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków w Toruniu o nadaniu Pomnikowi Tysiąclecia w Bydgoszczy statusu zabytku. Decyzja WKZ wstrzymała realizację planów Urzędu Miasta Bydgoszczy, który monument chciał rozebrać.

Przebudowa zajezdni tramwajowej przy ul. Toruńskiej w Bydgoszczy

od 16 lat

Budzący skrajne odczucia estetyczne betonowy monument na skwerze podporucznika Leszka Białego w samym centrum Bydgoszczy miał zostać, zgodnie z miejskimi planami, zburzony. Motywacja ratusza jest taka: od momentu powstania, a więc przez ponad 50 lat stan techniczny "trójnogu" nie był badany. Nie było też remontów monumentu. Ratusz uznał więc, że pomnik grozi katastrofą budowlaną.

Urząd Miasta Bydgoszczy zlecił rozbiórkę monumentu latem ubiegłego roku.

Pretekstem była budowa w jego pobliżu zbiorników retencyjnych na deszczówkę, mimo że inwestor - Miejskie Wodociągi i Kanalizacja - przyznawał, iż prace budowlane nie wpłyną na stan techniczny pomnika.

Dzieło bydgoskiego architekta Stanisława Lejkowskiego z płaskorzeźbami Eweliny Szczech-Siwickiej i Henryka Siwickiego w obronę wzięło wiele organizacji społecznych. Wniosek o wpisanie do rejestru zabytków złożyło do Wojewódzkiego Konserwatora zabytków w Toruniu Bydgoskie Stowarzyszenie Miłośników Zabytków Bunkier. Kujawsko-Pomorski Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie administracyjne 12 listopada ub. roku. W uzasadnieniu przeczytamy, że "obiekt jest dziełem reprezentatywnych dla sztuki lat sześćdziesiątych XX w. oraz charakterystycznym, utrwalonym elementem krajobrazu miasta, a jego przesłanie pozostaje aktualne i nie rodzi negatywnych czy kontrowersyjnych skojarzeń”.

Przeciwnikiem rozbiórki pomnika był też prof. Dariusz Markowski, szef Rady ds. Estetyki, który podkreślał, że pomnik trzeba chronić, bo po to kiedyś przestrzeń ta została w taki, a nie inny sposób zaprojektowana.

Monument został pomnikiem. Co to oznacza dla miasta?

- Wpis do rejestru powoduje, że - jeśli ta decyzja się uprawomocni - pomnik pozostanie dominantą tego skweru. Trzeba będzie znaleźć środki na zabezpieczenie i remont pomnika. Pozostały teren wymaga przeobrażenia. Zgodnie z założeniami planu miejscowego, skwer Leszka Białego powinien zostać terenem zieleni publicznej i być zrewaloryzowany poprzez wprowadzenie nowych nasadzeń zieleni - mówi Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej.

Na 23 lipca zapowiedziano symboliczne urodziny pomnika. "Odbędzie się wystawa zdjęć o lokalnych rzeźbach z czasu PRL, odbędą się okolicznościowe przemówienia,(m.in. prezesów BSMZ Bunkier czy Bydgoskiego Ruchu Miejskiego, odśpiewamy ,"sto lat" a potem podyskutujemy na temat przyszłości skweru Leszka Białego" - zachęcają organizatorzy.

Instytut Pamięci Narodowej zauważa, że przy pomniku powinna znaleźć się tablica informująca o okolicznościach powstania obiektu. Jeszcze dalej idzie Bartosz Kownacki, bydgoski poseł PiS, który w sprawie decyzji konserwatora zabytków wystąpił z apelem do Piotra Glińskiego, ministra kultury. Tylko minister może spowodować wykreślenie pomnika z rejestru zabytków.

"Pierwotny projekt Stanisława Lejkowskiego zakładał umiejscowienie na pomniku płaskorzeźby przedstawiającej Orła Białego, wzorowanego na piastowskim symbolu. Ocenzurowany przez władze PRL projekt umiejscowił orła, ale już bez korony. W takim kształcie orzeł został zachowany do dzisiaj" - zwraca uwagę Bartosz Kownacki, podkreślając, że komunistyczny "trójnóg" stoi na skwerze upamiętniającym oficera AK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto