Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spór wokół ruchu przy katedrze w Bydgoszczy. Prezydent opowiada wojewodzie

Sławomir Bobbe
Sławomir Bobbe
Pod znakiem zakazu pojawiła się ostatnio tabliczka "droga pożarowa". A to ma poważne konsekwencje.
Pod znakiem zakazu pojawiła się ostatnio tabliczka "droga pożarowa". A to ma poważne konsekwencje. Dariusz Bloch
Prezydent Bydgoszczy odpowiada wojewodzie - parkowania pod katedrą być nie może, bo to również droga pożarowa, a katedra to bezcenny zabytek.

- Działania miasta w zakresie wprowadzonego projektu stałej organizacji ruchu dla Starego Rynku oraz obszaru ograniczonego ulicami: Focha, Mostową, Grodzką, Przy Zamczysku, Pod Blankami, Wały Jagiellońskie, Wełniany Rynek i Mennica w Bydgoszczy, uzyskały ocenę pozytywną z nieprawidłowościami - o wynikach kontroli wojewody pisze Marta Stachowiak, rzecznik prezydenta Bydgoszczy. - W zakresie wskazanych w „Projekcie wystąpienia pokontrolnego” Wojewody - nieprawidłowości, Zarząd Dróg Miejskich i Komunikacji Publicznej przygotował wyjaśnienia kwestionujące zasadność stwierdzonych przez Pana Wojewodę nieprawidłowości.

Lista „zarzutów” jest długa, jeszcze dłuższe są wyjaśnienia ratusza, który krok po kroku stara się obalić zastrzeżenia do nowej organizacjii ruchu zgłoszone przez wojewodę Mikołaja Bogdanowicza. Urząd miasta podkreśla, że w tym zakresie wokół bydgoskiej katedry nic się nie zmienia. Ratusz odpowiedział wojewodzie, teraz „piłka” jest po raz kolejny po jego stronie.

Co możemy przeczytać w piśmie ratusza, które jest odpowiedzią na wystąpienie pokontrolne?

Kluczowa jest odpowiedź na zarzut, że brak jest dowodów przemawiających za bezspornym zaliczeniem terenu działki 157 (w uproszczeniu to działka która okala katedrę po obrysie – red.) do pasa drogowego drogi publicznej ul. Farnej. Prezydent twierdzi jednak, że opierając się na zapisach planu zagospodarowania przestrzennego oraz wynikach konsultacji społecznych na całym terenie Starego Rynku i ulicach przyległych wprowadzono nową organizację ruchu w tym strefę zamieszkania dopuszczając jednak dojazd do garaży przy katedrze (a także zapewniając pełne dojście pieszych). Wprowadzenie strefy zamieszkania ma kilka konsekwencji – zwłaszcza dla ruchu drogowego. W takiej strefie to pieszy ma pierwszeństwo, obowiązuje ograniczenie prędkości do 20 km/h i co najważniejsze – istnieje możliwość parkowania wyłącznie w miejscach wyznaczonych (czyli w wypadku katedry de facto jedynie w garażach – red.).

Prezydent wyciągnął również administracyjnego asa z rękawa. Otóż podkreślił w swoim piśmie, że katedra jest bezcennym zabytkiem. Zabytki z kolei podlegają rozporządzeniom MSWIA w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków. Okazuje się, że droga do katedry, właśnie ze względu na to, że będzie również drogą pożarową, musi mieć minimum cztery metry szerokości – to z kolei oznacza, że nie może być tam miejsc do parkowania, bo te zawężą szerokość drogi.

Niejako podkreślając wagę tego argumentu postawiono właśnie przy wjeździe do katedralnych garaży tabliczkę „droga pożarowa”.

Łącznie prezydent odniósł się do ośmiu zarzutów które znalazły się wystąpieniu pokontrolnym. Podkreślił również, że wystąpienie miało ocenę pozytywną z nieprawidłowościami.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Spór wokół ruchu przy katedrze w Bydgoszczy. Prezydent opowiada wojewodzie - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto