Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Spotkanie modowe ze Światem Bab [foto]

MM Bydgoszcz
MM Bydgoszcz
Wczoraj w Hotelu Słoneczny Młyn blisko 30 pań mogło dowiedzieć się więcej o tym, co mówi o nas ubiór oraz jak dobierać go do typu sylwetki i urody. Spotkanie modowe zorganizował Świat Bab, wspólnie z firmą Oponeo.

Pomysł, by zorganizować spotkanie o takiej tematyce, narodził się… z narzekania, że „nic się w tej Bydgoszczy nie dzieje”.
- Postanowiłam, że zacznie się dziać – mówi Kasia Fik ze Świata Bab. Uczestniczki dowiedziały się o spotkaniu głównie z newslettera, który można zamawiać na stronie firmy. Przyszły panie w różnym wieku.
- Cieszy mnie, że są też kobiety dojrzałe, że interesują się wyglądem, są aktywne, chętnie wychodzą z domu – komentuje Kasia.

- Chętnie śledzę nowinki i szukam tego typu spotkań w miłym gronie – potwierdza jedna z uczestniczek, Asia. Justyna natomiast przyszła na spotkanie, ponieważ ceni jedną z prowadzących. - Kiedyś zrobiła mi bardzo dobre zdjęcia, miło znów się spotkać i dowiedzieć się czegoś nowego.

Panie mogły skorzystać z wiedzy pedagoga Krzysztofy Kinczel i stylistki Moniki Madej. Jak zrobić dobre pierwsze wrażenie, jak ubrać się na pierwszą rozmowę, a także jakie kolory i fasony nosić, by podkreślały to co w nas najlepsze – tematy niby każdemu do pewnego stopnia znane, a jednak podczas indywidualnych porad wiele pań było zaskoczonych wnioskami.

- Reguły związane z autoprezentacją każdy mniej-więcej zna, jednak są pewne niuanse z nimi związane, o których jest okazja porozmawiać na spotkaniach takich jak dzisiejsze – mówi Krzysztofa Kinczel.
Rzeczywiście, nie zabrakło ciekawych pytań i dyskusji – np. o tym, czy lansowane w mediach trzymanie rąk w kieszeni faktycznie nie robi już złego wrażenia. Albo czy mamy prawo irytować się, jeśli starsza ciocia w trakcie rozmowy notorycznie klepie nas po ramieniu, czyli wkracza w naszą tzw. sferę intymną.

Rozmowom z Moniką Madej przyświecała myśl, że każda kobieta jest piękna.
- Odpowiedni dobór stroju, makijażu, fryzury to taka operacja plastyczna bez skalpela - mówi Monika.
- Wydaje nam się na przykład, że mamy za grube nogi, tymczasem jest to tylko kwestia dobrania odpowiedniego stroju, który wyeksponuje dobre proporcje ciała – zauważa Kasia Fik.

Co szykuje Świat Bab na najbliższe tygodnie? Organizatorka zdradza, że 11 grudnia będzie okazja, by dowiedzieć się więcej o zbilansowanej diecie, a także spróbować różnych form wysiłku fizycznego.
- Zdarza się, że ktoś pierwszy raz idzie na siłownię i stwierdza, że to nie dla niego. I rezygnuje z ćwiczeń. Tymczasem należy po prostu poszukać dla siebie odpowiedniej formy ruchu.
Podczas tego spotkania będzie można spróbować wszystkiego – od jogi po ćwiczenia typowo siłowe. A to dopiero początek cyklu kobiecych spotkań, dzięki którym panie lepiej poznają same siebie, odświeżą w sobie pasję, dowiedzą się, jak najlepiej o siebie dbać.

Na zakończenie tekst krążący w sieci, zacytowany przez Monikę Madej na początku wykładu:



KOBIETA

Kiedy ma 5 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi księżniczkę.
Kiedy ma 10 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi Kopciuszka.
Kiedy ma 15 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi obrzydliwą siostrę przyrodnią Kopciuszka: Mamo, przecież tak nie mogę pójść do szkoły!
Kiedy ma 20 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste, ale mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 30 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste, ale uważa, że teraz nie ma czasu, żeby się o to troszczyć i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 40 lat:
Ogląda się w lustrze i widzi się za gruba, za chuda, za niska, za wysoka, włosy za bardzo kręcone albo za proste, ale mówi, że jest przynajmniej czysta i mimo wszystko wychodzi z domu.
Kiedy ma 50 lat:
Ogląda się w lustrze i mówi: Jestem sobą- i idzie wszędzie.
Kiedy ma 60 lat:
Patrzy na siebie i wspomina wszystkich ludzi, którzy już nie mogą na siebie spoglądać w lustrze. Wychodzi z domu i zdobywa świat.
Kiedy ma 70 lat:
Patrzy na siebie i widzi mądrość, radość i umiejętności. Wychodzi z domu i cieszy się życiem.
Kiedy ma 80 lat:
Nie troszczy się o patrzenie w lustro. Po prostu zakłada liliowy kapelusz i wychodzi z domu, żeby czerpać radość i przyjemność ze świata.
Może wszystkie powinnyśmy dużo wcześniej założyć taki liliowy kapelusz…

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto