Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sprawiedliwość na dwie zmiany? Bydgoscy adwokaci protestują

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Arkadiusz Wojtasiewicz
Bydgoscy adwokaci są przeciwni dwuzmianowej pracy sądów. Taką możliwość wprowadził prokurator krajowy Zbigniew Ziobro, a prezes bydgoskiego Sądu Okręgowego i Rejonowego mogą z niej - tak jak w Gdańsku - skorzystać. Trafiło do nich krytyczne pismo izby adwokackiej.

- Wprowadzenie dwuzmianowego systemu pracy w prokuraturze jest rozwiązaniem czasowym związanym z epidemią koronawirusa – twierdzi Ewa Bialik, rzecznik prasowy Prokuratury Krajowej. Problem polega na tym, że w sądach - zamrożonych na długi czas - rosną sterty akt, a procesy leżą odłogiem. O ile jednak prokuratorzy mają obowiązek pracować na dwie zmiany już od 20 maja, o tyle sądy nie muszą. Decyzja leży w rękach prezesów.

"Nie mamy jakichkolwiek informacji w zakresie zapewnienia bezpieczeństwa nas adwokatów i naszych klientów na posiedzeniach sądowych" - czytamy w piśmie Okręgowej Izby Adwokackiej do prezesów bydgoskiego SO i SR. - "(...) obawiamy się o nierówne traktowanie uczestników postępowanie w tym zakresie. W zasadzie warunki bezpieczeństwa ograniczają się do sędziów i pracowników sądu. Wyrażamy w tym momencie jedynie swoje obawy."

- Decyzja o dwuzmianowości jest kontrowersyjna - komentuje mec. Edmund Dobecki. - Ja mam w tej chwili przez przestój sądów 30 zaległych spraw. Wynika więc, że jeśli pojawię się w sądzie o godz 9, to wyjdę z niego o 19...

Decyzji o obowiązkowej pracy na dwie zmiany prokuratorzy nie chcą komentować - również dlatego, że wprowadzona przez resort zmiana daje możliwość tymczasowego zawierzenia przepisów kodeksu pracy.

Polecenie bezwzględnego wprowadzenia we wszystkich jednostkach organizacyjnych prokuratury w kraju dwuzmianowego trybu pracy wydał 11 maja prokurator krajowy. Niektóre prokuratury przeszły na taki sposób pracy z marszu, a od 20 maja organizacja obowiązuje już wszędzie.

Cały dzień w sądzie

Jak piszemy wcześniej, rozmowy na ten temat dwuzmianowości na razie w bydgoskim Sadzie Okręgowym się toczą. Dyskutowana jest możliwość wprowadzenia dwuzmianowego systemu pracy: 7.00–13.30 i od 14.00 do 20.30, z zachowaniem 30-minutowej przerwy na dezynfekcję. Dwuzmianowość dotyczyłaby zarówno pracowników administracyjnych, jak i sędziów, referendarzy oraz asystentów. Rozprawy i posiedzenia niejawne odbywałyby się zarówno do południa, jak i po południu.

Prokurator Agnieszka Adamska-Okońska, rzecznik bydgoskiej Prokuratury Okręgowej zmian w zasadach pracy śledczych nie chce komentować. Bez problemu robią to jednak bydgoscy adwokaci.

- Decyzja o dwuzmianowej pracy sądów może budzić wątpliwości choćby z uwagi na nasze bezpieczeństw - ocenia mecenas Janusz Mazur. Mecenas Edmund Dobecki zwraca uwagę na jeszcze jeden aspekt: - Wielu z nas ma sprawy w Sądzie Apelacyjnym w Gdańsku. Jak pogodzić obecność na sali sądowej w Bydgoszczy z pobytem w Gdańsku?

Mec Justyna Mazur, dziekan Okręgowej Izby Adwokackiej w Bydgoszczy w piśmie do prezesów bydgoskich sądów podkreśla, że przy dwuzmianowej pracy sądu mecenasi nie będą wychodzić z kancelarii przez 24 godziny na dobę, co będzie trudno pogodzić z rzetelnym wykonywaniem zawodu.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sprawiedliwość na dwie zmiany? Bydgoscy adwokaci protestują - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto