Satyryk, aktor, reżyser, felietonista i rysownik, krótko mówiąc: człowiek orkiestra. Podczas wczorajszego spotkania z bydgoską publicznością był jak zwykły, niczym niewyróżniający się człowiek. Od tego wszechstronnie utalentowanego Polaka biła przede wszystkim skromność.
- Pan Tym był zawsze moim idolem. Od kilku lat śledzę jego felietony w Polityce. Jest to zwykły człowiek o ogromnym talencie - mówi Janina.
Wczorajsze spotkanie było także wspaniałą okazją do zapoznania się z najnowszym dziełem Stanisława Tyma "Pies czyli Kot". Na publikację składają się felietony i rysunki twórcy, powstałe w latach 1972 - 2014.
Pod koniec spotkania, gość wieczoru chętnie składał swój podpis na książkach oraz fotografował się z czytelnikami.
echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?