Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare Miasto w Bydgoszczy bez samochodów? "Starówka zamieni się w skansen" [komentarze mieszkańców]

OPRAC.: mz
Czy ulica Poznańska w Bydgoszczy powinna zostać wyłączona z ruchu? Jest taki pomysł.
Czy ulica Poznańska w Bydgoszczy powinna zostać wyłączona z ruchu? Jest taki pomysł. Dariusz Bloch
Na naszych łamach opisaliśmy propozycję miejskiej urbanistki, Anny Rembowicz-Dziekciowskiej, by zlikwidować ruch samochodowy na ulicach w obrębie bydgoskiego Starego Miasta. Pomysł ten wywołał lawinę komentarzy wśród naszych Czytelników. Jak oceniają go mieszkańcy Bydgoszczy? Oddajemy im głos.

Zmiany na Starym Rynku w Bydgoszczy

W skrócie koncepcję można przedstawić następująco: chodzi o zmianę organizacji ruchu i przebudowę ulic tak, by ruch samochodowy zastąpić przestrzenią przyjazną mieszkańcom. Teren "odzyskanego" Starego Miasta miałby stać się dzięki temu miejscem integracji mieszkańców, sceną dla różnych działań artystycznych (koncertów, happeningów, spektakli, sztuki ulicznej) i przyciągać ludzi swoim kameralnym, indywidualnym, przyjaznym klimatem, gastronomią i atrakcyjnymi wydarzeniami artystycznymi.

Słabe strony tej koncepcji to przede wszystkim wysokie koszty inwestycji oraz na wątpliwe już teraz bezpieczeństwo w tej części miasta.

Po naszej publikacji posypała się lawina komentarzy. Widać, że temat zmian w obrębie Starego Miasta żywo interesuje mieszkańców. Jak więc bydgoszczanie oceniają ten pomysł?

Stary Rynek w Bydgoszczy tylko dla pieszych?

Zdania są podzielone, chociaż przeważają negatywne komentarze na temat proponowanych zmian. Nasi Czytelnicy przede wszystkim zwracają uwagę na utrudnienia w poruszaniu się po mieście, z jakimi będzie trzeba się liczyć, gdy ruch samochodowy zniknie z centrum Bydgoszczy.

Ograniczenie tam ruchu zwiększy i tak potężne korki wszędzie dookoła

- Duże natężenie ruchu w tej okolicy nie bierze się znikąd, ta okolica to główny "przestrzał" miasta. Ograniczenie tam ruchu zwiększy i tak potężne korki wszędzie dookoła (powrót z pracy do domu, który i tak jest każdorazowo niezapomnianym koszmarem, będzie jeszcze gorszy) - podkreśla Piotr.

Jestem na nie. Korki na ul. Grudziądzkiej będą jeszcze większe - dodaje Mirela

Inni mieszkańcy zwracają uwagę, że takie propozycje powinny być przemyślane i zaplanowane z uwzględnieniem specyfiki tej części miasta. - Bydgoszcz i tak jest zakorkowana w godzinach szczytu. Wszystko ładnie pięknie medialnie wygląda, ale musi być z głową rozplanowane. Widać podczas remontów ulic, że wystarczy kawałek wyłączyć z ruchu i już się Meksyk robi... - zaznacza Rafał.

Trzeba przemyśleć, jakie negatywne skutki pociągną takie zmiany, po czym najpierw zadbać o ich minimalizację

- Ogólnie, ten pomysł w przedstawionej formie, to budowanie domu od dachu. Uważam, że trzeba przemyśleć, jakie negatywne skutki pociągną takie zmiany, po czym najpierw zadbać o ich minimalizację (mając na uwadze, że za 10 lat realia będą inne niż dziś), a potem wdrażać takie pomysły w życie - dodaje Piotr.

Pomysł spotkał się z krytyką niektórych bydgoszczan również ze względu na ogromny koszt takiej inwestycji. - Przebudowa Grudziądzkiej, przyłączanie ulicy Grudziądzkiej z rondem na Placu Poznańskim, to potężne koszta - podkreśla Dawid. - Po co komu chodzić po Poznańskiej jak tam nie ma nic do zwiedzania. A poza tym, kto tą Poznańska będzie chodził? Parę ludzi dziennie? To wyrzucanie pieniędzy w błoto! - dodaje.

Mieszkańcy przypominają także, jak fatalne w skutkach było ograniczenie ruchu na ul. Długiej. - Po pierwszym ograniczeniu ruchu na Długiej, umarł na tej ulicy handel - podkreśla Jonasz. - Macie już martwą ulicę Długą.To jest kolejny oderwany od rzeczywistości pomysł. Skansen zwany bydgoską starówką tylko się powiększy - dodaje Marek.

Koncepcja szefowej Miejskiej Pracowni Urbanistycznej ma jednak również swoich zwolenników.

Jestem za. Wyjdzie to na zdrowie: mniej spalin, więcej zieleni - uważa Bartosz



Niektórzy widzą szansę na powodzenie tego projektu, ale pod pewnymi warunkami. - No to może po prostu wybudować drugą nitkę ul. Grudziądzkiej obok tej istniejącej i wtedy można by było zmniejszyć znaczenie ul. Poznańskiej i zamknąć ją dla samochodów. (...) jeśli miałoby mieć to wszystko sens to musiałby być wybudowany sensowny i pojemny parking przy UM na ul. Grudziądzkiej, żeby ludzie mogli gdzieś zostawiać swoje samochody, by móc potem chodzić i delektować się Starym Miastem... - zaznacza Tomasz.

Przekierowanie ruchu o którym wspomniano byłoby dobrym pomysłem, gdyby nie fakty, że nie ma ku temu odpowiedniej infrastruktury dróg, a te które są, są w istocie swoich rozwiązań przestarzałe o 20-30 lat, bez perspektywy ich przebudowy i dostosowania - uważa Piotr


Jak widać, wielu mieszkańców chciałoby zmian w obrębie bydgoskiego Starego Miasta, ale w zaproponowanej koncepcji dopatrują się wielu minusów. Ta dyskusja pokazuje jednak, że temat jest ważny, a kolejne, nowe propozycje dotyczące zagospodarowania centrum Bydgoszczy są jak najbardziej pożądane.

A jak Wam podoba się ten pomysł? Czekamy na Wasze komentarze!

POLECAMY:
[g]7874615[/g]
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto