Starosta ministrem?

29-letni Piotr Myszkier został wczoraj nowym wicestarostą Powiatu Bydgoskiego.
Przypomnijmy, że poprzednim wicestarostą Powiatu Bydgoskiego był Romuald Kosieniak. Z funkcji tej musiał jednak zrezygnować kilkanaście dni temu, gdy został mianowany przez premiera L. Millera nowym wojewodą kujawsko - pomorskim. W tej sytuacji starosta bydgoski Jan Graczkowski został bez zastępcy. Okazją do jego wyboru była wczorajsza XXXI Sesja Rady Powiatu Bydgoskiego.

Podczas obrad radni przyjęli formalną rezygnację R. Kosieniaka z funkcji wicestarosty i członka Zarządu Powiatu. Jednocześnie, w tajnym głosowaniu, wybrali jego następcę.
Zgodnie z propozycją Jana Graczkowskiego, nowym wicestarostą został 29-letni Piotr Myszkier, dotychczasowy dyrektor Wydziału Budownictwa, Nieruchomości i Rozwoju starostwa powiatowego w Bydgoszczy.
- To mój wychowanek - mówił starosta bydgoski Jan Graczkowski. - Znam go od samego początku pracy w urzędzie rejonowym. Jako pracownik spełnia wszystkie moje oczekiwania. Jest samodzielny, pełen inicjatyw, zdyscyplinowany i lojalny. Sądzę, że jako wicestarosta, także będzie wykazywał się wiedzą i kulturą.
Piotr Myszkier (na zdjęciu) z bydgoskim urzędem rejonowym związał się w 1991 roku. Zanim został dyrektorem wydziału, przeszedł przez wszystkie szczeble urzędniczej kariery.
Jest absolwentem administracji (Wyższa Szkoła Pedagogiczna). Podyplomowo ukończył szacowanie nieruchomości. Zaliczył także dwuletnie studium z zakresu ekonomiki zarządzania.

Nowy wicestarosta jest żonaty, ma dziecko. Należy do SLD.
- Czas wolny, którego ciągle mi brakuje, przeznaczam głównie dla rodziny - powiedział nam Piotr Myszkier. - Poza tym lubię jeździć nad polskie morze i słuchać muzyki lat 70.
W opinii starosty Graczkowskiego, jego nowy zastępca w przyszłości z powodzeniem będzie mógł pretendować do ministerialnego fotela.