Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Starsze panie przechytrzyły oszustów!

KWP w Bydgoszczy
KWP w Bydgoszczy
Mieszkanki Kruszwicy nie dały się oszukać. Sprawdziły, czy ...
Mieszkanki Kruszwicy nie dały się oszukać. Sprawdziły, czy ... sxc.hu
Mieszkanki Kruszwicy nie dały się oszukać. Sprawdziły, czy dzwoni do nich wnuczek. Nie dały się oszukać. Brawo! Policjanci ponownie przypominają, jak zachować się w takich przypadkach. Co zrobić, aby nie stać się ofiarą oszustwa metodą „na wnuczka”. Ty też możesz temu zaradzić!


Ciężarna i pijana matka opiekowała się dzieckiem na Wyżynach

Wczoraj (28.08) policjanci z Kruszwicy otrzymali dwa sygnały o próbie oszustwa metodą „na wnuczka”. Schemat działania była taki sam. Starsze Panie odebrały w domu telefon od rzekomych wnuków, z prośbą o pożyczenie pieniędzy. Gotówka miała być potrzebna na zatuszowanie sprawy za wypadek drogowy.

W pierwszym przypadku fałszywy krewny chciał wyłudzić od 89-letniej kobiety 58 tys. zł. W drugim, 86-latka miała przekazać 26 tys. zł. Sprytne rozmówczynie nie dowierzały dzwoniącym, którzy podawali się za wnuków i postanowiły skontaktować się z rodziną. Wówczas wszystko się wydało. Paniom za czujność gratulujemy!

To niestety nie jedyne próby oszukania starszych osób w ten sposób.

Ostatnio w Bydgoszczy do 85-latki zadzwonił mężczyzna, który udając jej syna chciał 20 tys. złotych za załatwienie sprawy wypadku drogowego. Kobieta nie przeczuwając oszustwa poszła do banku, gdzie wzięła kredyt, a pieniądze przekazała nieznanemu mężczyźnie. Teraz zostały już tylko raty do spłacenia, bo cała sprawa okazała się zmyśloną historyjką.

Podobnie było w Grudziądzu, gdzie 86-latka przekazała 12 tys. dla rzekomego zięcia i w Chełmży. Tam 82-latka dała 13 tys. złotych na załatwienie sprawy wypadku, w którym winny miał być jej syn.

W każdej z opisanych sytuacji starsze osoby straciły swoje oszczędności, a policjanci starają się ustalić kim byli oszuści udający syna czy zięcia. Od początku roku do połowy sierpnia w kujawsko-pomorskim funkcjonariusze odnotowali 22 przestępstwa oszustw metodą „na wnuczka” i 33 usiłowania dokonania takich czynów, ale tam, osoby albo nie dały się zwieść, tak jak mieszkanki Kruszwicy, albo po prostu nie dysponowały gotówką.

Warto rozmawiać z dziadkami i rodzicami o takich oszustwach. Warto opowiadać o tym znajomym. Warto, dlatego żeby sprawy nie skończyły się tak jak w przypadku 85-latki z Bydgoszczy, której zostało do spłacenia 36 rat po 750 złotych miesięcznie.

Opowiedz o tych oszustwach, żeby inni nie dali się zwieść!!!!

nadkom. Monika Chlebicz
KWP w Bydgoszczy
Rzecznik Prasowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto