Inicjatorami protestu są Związek Zawodowy Kolejarzy i sekcja kolejowa NSZZ "Solidarność".
Gdzie? To będzie niespodzianka!
Strajkujący nie zapowiedzieli gdzie dokładnie pojawią się blokady, by uniemożliwić zwierzchnikom zorganizowanie połączeń zastępujących opóźnione. Wiadomo tylko, że w Katowicach strajk będzie miał miejsce w godzinach 10.00 - 12.00, a w Bydgoszczy w godz. 12.00 - 14.00.
W trosce o czekających
PKP, w miarę możliwości, próbuje ochronić pasażerów przed konsekwencjami strajku. Część pociągów ma kursować objazdami. PKP, z pomocą wojewódzkich centrów zarządzania kryzysowego, zapewni też zastępcze autobusy. Jak mówił w rozmowie z Gazetą Wyborczą rzecznik Grupy PKP Michał Wrzosek, pasażerowie muszą być jednak przygotowani na kilkugodzinne opóźnienia. By oczekiwanie było nieco mniej uciążliwe, na katowickich i bydgoskich stacjach będą czekały na pasażerów specjalne miejsca, bezpłatna kawa i herbata.
Strajkujący poniosą konsekwencje
Jak oświadcza Grupa PKP, strajk jest działaniem nielegalnym, a strajkujący musza liczyć się z odpowiedzialnością cywilną i karną za straty materialne poniesione przez przewoźników i zarządców.
Szczegółowe informacje na temat opóźnień można uzyskać pod nr. tel. (22) 474 50 75 lub (22) 511 60 03 oraz na stronie www.pkp.pl. **
Czytaj też:
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?