4 z 9
Poprzednie
Następne
Szafa, prysznic, kanapa... Poszukiwani z naszego regionu lubią zabawę w chowanego
Tę interwencję bydgoscy policjanci z pewnością będą długo pamiętać. Mundurowi podejrzewali, że poszukiwany ukrywał się u kolegi. Gdy podjechali pod ustalony adres, nikt nie otwierał, ale w mieszkaniu paliło się światło. Z pomocą ślusarza udało się otworzyć drzwi, a oczom funkcjonariuszy ukazał się leżący w salonie mężczyzna, który twierdził, że jest chory. Okazało się, że w tapczanie pod nim ukrywał się poszukiwany 49-latek.