Puchar Polski ZZPN VI runda
Chemik Police - Wieża Postomino 4:5 (4:0)
W 44 minucie Chemik Police miał już 4:0. Wydawało się, że rozgromi postomińską Wieżę, która przyjechała w środę na mecz pucharowy do Polic. W 54 minucie sygnał do odrabiania strat - 1:4. Cztery minuty później jest już 2:4. To powinno otrzeźwić gospodarzy, ale Wieża poszła za ciosem. W 60 minucie jest już tylko 4:3. Tym samym w kwadrans postominianie wracają do rywalizacji z Chemikiem. I zadają jeszcze dwa ciosy - 78 i 80 minuta. 4:5! Szok w Policach. Dwie bramki dla Wieży zdobył Mateusz Bachleda. Dwie jego brat Maciej Bachleda i Michał Szałek.
- Szacunek dla całej ekipy Wieża Postomino - komentuje Maciej Mateńko, prezes ZZPN. - Po losowaniu PP wiele osób, patrząc na odległość do pokonania i aktualną sytuację w tabeli, obstawiało, że klub wycofa się z rozgrywek. Piłka jest piękna i czasami wynagradza za ambicję i honorowe podejście do zawodów i przeciwnika. Wynik ten przejdzie do historii i z pewnością jest najlepszą motywacją przed ważną końcówką sezonu dla Wieży Postomino.
A w sobotę - 13 o godz. 13 w Postominie Wieża podejmie Darłovię Darłowo. To w ramach 23 kolejki IV ligi. Zapowiada się bardzo emocjonujący mecz.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?