Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szantaż z maila - bydgoska urzędniczka na celowniku

Wojciech Mąka
Wojciech Mąka
Archiwum PPG
Próba majlowego szantażu osoby szefowej Miejskiej Pracowni Urbanistycznej spełzła na niczym. Ale policja ostrzega, że podobnych zdarzeń jest coraz więcej

Swój przypadek Anna Rembowicz-Dziekciowska, dyrektor Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, opisała na Facebooku. - Na służbowego maila, dostałam właśnie wiadomość, w której anonimowy nadawca żąda wpłaty 1000 euro pod groźbą rozesłania do wszystkich moich kontaktów nagrania tego, co robię w pracy - czytamy. - Zapewne jestem przypadkową ofiarą masowego działania jakiegoś wyłudzacze, ale jeśli nie, to uprzejmie informuję: proszę przesyłać, nie zapłacę.

Potencjalne ofiary

- Nie mam pojęcia, kto jest nadawca tego majla - mówi szefowa MPU. - Przypuszczam jednak, że to nikt z kraju, bo w treści majla nie było polskich liter. Zdecydowałam się upublicznić informację o tej próbie szantaży, żeby przestrzec innych. ja nie mam nic do ukrycia, ale mogą być gdzie indziej osoby zwyczajnie np. obawiające się o swoja pracę. To potencjalne ofiary tego szantażu.

Anna Rembowicz-Dziekciowska nie złożyła zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, ale policja informacje i dane z majla dostała. - Może im się przydadzą, jeśli prowadzą inne sprawy... - mówi urbanistka.

Atakują codziennie

Samorządy coraz bardziej walczą z hakerami. Zjawisko ma się nasilać. Doszło już do prawie dwustu działań w kraju, w Bydgoszczy i okolicznych gminach ataków na samorządy idą w tysiące. Już wcześniej Janusz Popielewski, dyrektor Wydziału Informatyki Urzędu Miasta Bydgoszczy, mówił, że ratusz jest nieustannie atakowany. Ale dotychczas nie stwierdzono przełamania zabezpieczeń utrzymywanych przez UM stron internetowych.

Czujność i ostrzeżenia

Zgłaszanie prób ataków czy choćby wątpliwości, że taka próba mogła mieć miejsce, jest obligatoryjne. Obowiązująca od 28 sierpnia 2018 r. ustawa o krajowym systemie cyberbezpieczeństwa nałożyła na samorządy obowiązek informowania CERT (Computer Emergency Response Team) o każdorazowym incydencie.

W indywidualnych przypadkach trzeba zachować daleko idącą ostrożność. - Problem szantażu za pośrednictwem majli nie jest nowy, ale wciąż trzeba ostrzegać - mówi podinspektor Monika Chlebicz, rzecznik komendanta wojewódzkiego policji w Bydgoszczy.

Policja radzi, aby na takie maile nie odpowiadać i nie otwierać linków, ani załączników, które są ich częścią. Zdarzają się bowiem sytuacje, że w ten sposób hakerzy otrzymują dostęp do naszych komputerów, a następnie kradną z nich dane i hasła, na przykład do poczty, czy bankowości elektronicznej. Warto zainstalować dobry program antywirusowy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Szantaż z maila - bydgoska urzędniczka na celowniku - Express Bydgoski

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto