Zobacz wideo: Nowe mandaty od straży miejskiej - mają większe uprawnienia
"Szopenfeldziarz" w przedwojennej Warszawie był określeniem złodzieja sklepowego, który łup chowa pod palto. Wygląda na to, że w Bydgoszczy działała dwójka takich rabusiów, którzy na nagraniach sklepowych monitoringów pojawili się pierwszy raz kilka miesięcy temu.
Dopiero od wtorku (16.11) policja wie, że skoków na dwa różne sklepy w bydgoskich galeriach handlowych dokonali ci sami złodzieje.
Złodzieje z Bydgoszczy budzą zaufanie sprzedawców
Sposób działania dwóch złodziei jest bardzo podobny - wybierają sklepy z drogimi towarami. W jednym przypadku to elektronika, w drugim - jubiler. Ubrani są porządnie, budzą zaufanie. Jeden, idący z tyłu, żywo gestykuluje, udaje, że zastanawia się, co chce kupić... Zagaduje sprzedawcę i odwraca jego uwagę. Kradnie drugi - wyższy. U jubilera to on otworzył zabezpieczenie gablotki, z której dyskretnie wyjął złotą bransoletkę i włożył za pazuchę.
- Niższy złodziej jest bardzo charakterystyczny, na obu zapisach z monitoringu mężczyzna ma w ręku coś, co przypomina saszetkę - zwraca uwagę podkom. Lidia Kowalska z zespołu prasowego KWP w Bydgoszczy. We wtorek trafił do niej zapis monitoringu z okradzionego jubilera.
Kradzieże w Bydgoszczy. Ten sam dzień, ale dwa różne komisariaty
Złodzieje doskonale zdają sobie sprawę z obecności kamer w sklepach. Jeden z nich w pewnym momencie nawet na nią patrzy. Wykorzystują jednak czas pandemii - obaj mają na twarzach maseczki utrudniające ich rozpoznanie.
Do obu kradzieży doszło tego samego dnia - 17 sierpnia br. W jednym przypadku był to punkt w galerii Focus, w drugim - w Zielonych Arkadach. Nagrania z monitoringu sklepowego zostały zabezpieczone przez policjantów, którzy rozpoczęli dwa osobne dochodzenia, bo są z dwóch różnych komisariatów.
Bydgoscy policjanci nie wiedzieli, że ścigają tych samych złodziei
- Policjanci nie mają wiedzy o postępowaniach prowadzonych w innych jednostkach - wyjaśnia podkom. Lidia Kowalska, która porównała nagrania z obu kradzieży. Okazało się, że na ten sam trop wpadliśmy w redakcji.
Podkom. Kowalska poinformowała policjantów prowadzących dochodzenie w obu komisariatach, że ustalają tych samych złodziei. Śledztwa jednak wciąż są osobne. - Inne godziny zdarzenia, inne miejsca. Nie można ich połączyć - wyjaśnia Lidia Kowalska.
Mamy więc wciąż dwa dochodzenia. Kryminalni z bydgoskiego Śródmieścia prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży smartwatcha o wartości 1299 złotych. Zdarzenie miało miejsce w salonie przy ulicy Jagiellońskiej w Bydgoszczy. Jeśli ktoś ma informacje o tej kradzieży, może je przekazać pod numerem telefonu 47 751 11 30, a także całodobowo pod numerami 47 751 11 59 lub 112, powołując się na znak sprawy L.dz. I-Krm 3426/21.
Z kolei funkcjonariusze z bydgoskiego Szwederowa prowadzą postępowanie w sprawie kradzieży złotej bransoletki o wartości niemal 6 tysięcy złotych. Zdarzenie miało miejsce 17 sierpnia 2021 r. około godz. 13:13 w jednym ze sklepów w Zielonych Arkadach. Jeden ze sprawców odwrócił uwagę pracownicy sklepu jubilerskiego, a drugi w tym czasie ukradł biżuterię z gabloty. Wszelkie informacje dotyczące tej sprawy można przekazać osobiście w komisariacie policji przy ul. Toruńskiej 19 lub telefonicznie pod numerem telefonu 47 751 53 26, a także całodobowo pod numerami 47 751 52 69 lub 112 powołując się na znak sprawy L.dz. II-Kr 3284/21.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?