Szopiński listy pisze...

Pan Konstanty Dombrowicz
Prezydent Bydgoszczy

Pięć miesięcy temu, 11 czerwca 2010 roku, agencja ratingowa Fitch Polska, oceniająca systematycznie politykę finansową Bydgoszczy stwierdziła, że cena wody w naszym mieście wzrośnie w 2011 roku o prawie 30%.

W 2010 r. cena wody i ścieków została podniesiona o 13,2%, co doprowadziło do tego, że w Bydgoszczy jest ona jedną z najwyższych w Polsce! W rankingu osiemnastu miast wojewódzkich w kategorii wysokości cen, Bydgoszcz zajmuje niechlubne drugie miejsce zaraz za Katowicami. Dużo mniej płacą za wodę i ścieki mieszkańcy Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Poznania, Łodzi, nie mówiąc już o Toruniu. Tak wysoka cena sprawia m.in., że Bydgoszcz jest mniej atrakcyjna dla inwestorów, bowiem ich działalność staje się kosztowniejsza, niż w innych miastach.

Zwracam Panu Prezydentowi uwagę, że kwota opłat za korzystanie z wody stanowi znaczącą pozycję budżetów rodzin, także tych, które korzystają z zasiłków MOPS.

Jak wyliczyli internauci, cena wody dla gospodarstwa rodzinnego w budynkach spółdzielczych (po tegorocznej podwyżce) może wynosić 1.500-1.600 zł rocznie, czyli jedną przeciętną pensję netto. Przyszłoroczna podwyżka może oznaczać, że już dziś bydgoszczanie powinni ograniczać swoje wydatki, by pokryć wzrost kosztów utrzymania ich mieszkań w 2011 roku.

Miejskie Wodociągi i Kanalizacja to firma, której właścicielem w 100% jest miasto Bydgoszcz. Dlatego pytam Pana Prezydenta:

• dlaczego nie informuje się bydgoszczan, że według analizy agencji ratingowej Fitch Polska w 2011 roku jest „(…) spodziewany duży wzrost taryf do wysokości 29%, który powinien pokryć coraz większe koszty obsługi zadłużenia MWiK”? Opinii tej nie ma na stronie internetowej MWiK ani Urzędu Miasta, choć są na niej inne opinie tej agencji ratingowej.

• z jakich środków będziemy płacić spółce Miejskie Wodociągi i Kanalizacja za przyszłoroczną podwyżkę ceny wody – z kieszeni mieszkańców, czy z budżetu zadłużonego miasta, czyli także na naszej kieszeni?
• czy w związku z przewidywaną podwyżką ceny wody w przyszłym roku, przewidywane są także podwyżki płac w miejskich instytucjach, większe dodatki dla nauczycieli szkół i przedszkoli oraz większe zasiłki dla najuboższych?
• z analizy Fitch wynika, że „profil finansowy MWiK jest ograniczony, ponieważ spółka płaci pełnorynkowe koszty z tytułu odsetek od swoich obligacji przychodowych, podczas gdy inne polskie spółki wodne oceniane przez Fitch, korzystają z tańszego finansowania w formie pożyczek subsydiowanych lub niskomarżowych”. Czy jest to przejawem niegospodarności, i jakie jest w tej sprawie zdanie nadzoru właścicielskiego, za który jest odpowiedzialny Prezydent Bydgoszczy?
• dlaczego Prezydent, jako odpowiedzialny za nadzór właścicielski nad MWiK, dopuścił do wybudowania w Bydgoszczy molocha – systemu oczyszczalni, jak dla 800-tysięcznego miasta oraz rażącego wzrostu kosztów budowy oczyszczalni w porównaniu do pierwotnych założeń, co wpływa obecnie, i będzie wpływało w przyszłości, na cenę wody i ścieków?
• dlaczego spółka utrzymująca się z opłat mieszkańców za wodę i z gigantycznych kredytów jest sponsorem organizowanych w swojej siedzibie festiwali i innych imprez, do czego nie została powołana?

W związku z tym, że w opinii części mieszkańców Prezydent Bydgoszczy unika konkretnych odpowiedzi, dotyczących ceny wody oraz działalności spółki Miejskie Wodociągi i Kanalizacja Sp. z o.o. – jestem zmuszony do zadania tych pytań publicznie.

Jan Szopiński
kandydat KW SLD na urząd Prezydenta Bydgoszczy

Pozwalam sobie skierować do Pana Marszałka interpelację dotyczącą sytuacji w Spółce Port Lotniczy w Bydgoszczy.

1. Zgodnie z art.41 ust2 ustawy o Samorządzie Województwa Zarząd zobowiązany jest wykonywać w imieniu Województwa prawa z akcji przysługujących Województwu.
Dlaczego przedstawiciele Zarządu wykonywali prawa głosu na Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Port Lotniczy Bydgoszcz SA w dniu 11.08.2010r. w sposób naruszający bezwzględnie obowiązujące przepisy art. 393 oraz 395 kodeksu spółek handlowych ?
Spowodowali niewywiązanie się z podstawowych obowiązków akcjonariuszy w spółce PLB SA, tj. nie podjęli fundamentalnych dla Spółki uchwał:
1) o zatwierdzeniu sprawozdania Zarządu z działalności Spółki za rok 2009 r. (naruszenie art. 393 pkt.1) i art. 395 § 2 pkt. 1) i 2) KSH[
2) o zatwierdzeniu sprawozdania finansowego spółki za rok 2009 r. [art. 393 pkt.1) i art. 395 § 2 pkt. 1) i 2) KSH]
3) uchwały o pokryciu straty Spółki, [art. 395 § 2 pkt. 1) i 2) KSH]

2. Dlaczego przedstawiciele Zarządu nie podjęli działań zmierzających do wymaganego prawem zatwierdzenia sprawozdań za rok 2009 (zwłaszcza, że sprawozdanie finansowe zostało przebadane przez biegłego rewidenta), np. wskazując jakie błędy zawierają te sprawozdania i jakie poprawki winny być dokonane, aby zatwierdzenie mogło dojść do skutku?

3. Czy Zarząd przeanalizował jakie negatywne skutki dla Spółki spowodowało niepodjęcie ww. uchwał? Jakie wg Zarządu są tego konsekwencje? Jakie to będzie miało przełożenie na konieczność dalszego dofinansowania spółki przez Samorząd Województwa Kujawsko-Pomorskiego.

4. Zarząd Województwa jako akcjonariusz uniemożliwił podjęcie obowiązkowych uchwał na Zwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Akcjonariuszy, m.in. zatwierdzenie skumulowanej straty Spółki, a strata Spółki jest tak duża, że istnieją podstawy do natychmiastowego zwołania Nadzwyczajnego Walnego Zgromadzenia w celu podjęcia obowiązkowej uchwały co do dalszego istnienia Spółki – zgodnie z art. 397 k.s.h.
Dlaczego więc Zarząd uniemożliwia podjęcie tej uchwały – podstawowej dla dalszego istnienia Spółki PLB SA, gdyż Zarząd Spółki nie zwołuje obowiązkowego NWZ a Rada Nadzorcza (której przewodniczy Wicemarszałek Województwa Pan Edward Hartwich w pełni to akceptuje). Działanie takie uniemożliwia wykonywanie planu inwestycji dofinansowanych przez Województwo w ramach RPO WKP. Działania inwestycyjne za kwotę 24 mln euro nie zostały do tej pory podjęte. Musi budzić to poważne pytania i zastrzeżenia – czy będziemy w stanie zrealizować tę inwestycję. Komu zależy dzisiaj na jej wstrzymywaniu? Proszę o możliwie pełną informację w tej sprawie.

5. W świetle uznania PLB S.A. za beneficjenta kluczowego w ramach RPO WKP w ramach Projektu „Zintegrowany projekt inwestycyjny rozwoju funkcji portu lotniczego w Bydgoszczy w ramach węzła komunikacyjnego aglomeracji bydgosko-toruńskiej”, oraz w konsekwencji podpisania pre-umowy w przedmiocie określenia zasad postępowania w celu przygotowania Projektu, Zarząd Województwa jako Instytucja Zarządzająca, ma obowiązek ocenić sytuację finansową Spółki przed zawarciem każdorazowej umowy o dofinansowanie na kolejne etapy projektu.
Jak wobec niezaakceptowanego sprawozdania finansowego (bilansu) za rok 2009 r. i niepewności co do dalszego funkcjonowania spółki (bark uchwały o pokryciu straty oraz uchwały-decyzji akcjonariuszy o dalszym jej funkcjonowaniu), Zarząd zamierza ocenić PLB SA jako beneficjenta pomocy w ramach RPO? Czy będzie realizował dalsze dofinansowanie (zawierał umowy o dofinansowanie kolejnych inwestycji), mimo zagrożenia dla realizacji ww. Projektu jako całości, czy widma zwrotu wszystkich środków jakie dostała PLB SA i kar dla Zarządu za złamanie procedur przy wypłacie środków unijnych?
Czy Zarząd uwzględniał ryzyko naruszenia dyscypliny finansów publicznych powyższym działaniem?

Jan Szopiński