Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szyła kurki i zające, żeby pomóc swojemu dziecku. Bydgoszczanka zebrała pieniądze na wózek inwalidzki dzięki internautom

pio
Zdjęcie ilustracyjne.
Zdjęcie ilustracyjne. Mariusz Kapała
- Nie spodziewałam się takiego odzewu. Dla tak wieku klientów nie nadążyłabym dalej szyć zajączków. Dziękuję, że pomogli mi uzbierać pieniądze na wózek inwalidzki - mówi bydgoszczanka.

O trudnej sytuacji kobiety i jej dziecka pisaliśmy w poniedziałek. Rencistka, po śmierci męża, sama wychowuje dziecko. Ono jest niepełnosprawne. Miało amputowane nogi. Po powrocie dziecka ze szpitala potrzebny był wózek inwalidzki, ale wdowy nie było stać na taki zakup.

Brakowało jej 300 złotych. Wpadła na pomysł, że zacznie szyć i sprzedawać kurczaki, pisanki i zające, a w ten sposób uzbiera pieniądze na wózek.

Czytaj: Szyje kurki, by zebrać pieniądze na wózek inwalidzki dla chorego dziecka

Trzeba sobie zasłużyć
Po naszym artykule wiele osób przejęło się losem wdowy i jej dziecka. Czytelnicy i internauci chcieli pomóc. Mogli skontaktować się z bohaterką jedynie za naszym pośrednictwem. Bydgoszczanka nie chciała bowiem, żeby ludzie dzwonili do niej bezpośrednio, bo już wcześniej spotykały ją przykre sytuacje.

- Ja szukałam pomysłu, jak wyjść z trudnej sytuacji, a nie szukałam problemów. Nie chcę nikomu się narażać. Niektórzy oferowali, że wpłacą pieniądze na wózek dla mojego dziecka. Nie chcę nic za darmo. Jak ktoś kupi kurkę czy zająca, to w porządku, ale nie może być tak, że obcy ludzie wpłacają komuś innemu pieniądze, tak po prostu. Na wszystko trzeba sobie zasłużyć, zapracować.

Teraz odzew był pozytywny. - Od razu po artykule sprzedałam kurki, które uszyłam. Mam jeszcze kilka w zapasie i na pewno je sprzedam. Następnych zamówień dostałam tyle, że mogłabym szyć i szyć, ale już więcej nie uszyję. Ręce pobolewają.

Jest finał sprawy. Dzisiaj skontaktowała się z nami wdowa. - Wózek inwalidzki już jest! Od wczoraj. Dziecko już na nim jeździ.

Oto niektóre komentarze do naszego artykułu o przedsiębiorczej wdowie.
Iwona: - Bardzo mnie to poruszyło i chciałam się dowiedzieć, gdzie można takie rękodzieło nabyć lub czy Bohaterce tekstu można w jakiś inny sposób pomóc, np. przelewając jakąś kwotę. Ujęło mnie to, że ta Pani jest tak honorowa i chce sama zapracować na swoje potrzeby.

Kurki ręcznie robione

Oliwia: - Sama wiele nie mam z mężem, bo wychowujemy troje dzieci, w tym najmłodsze ma rok, a tylko mąż utrzymuje rodzinę. Chętnie jednak kupię taką kurkę, jajko czy kurczaka. Raz, że te ozdoby są faktycznie ładne, a do tego ręcznie robione. Dwa, że gdy tylko będziemy patrzyli na kurkę, uszytą przez tą Panią, to od razu będzie nam się przypominało, że pomogliśmy biednej rodzinie.

Marek: - Kupię córce i żonie po takim zającu. Jedna sztuka kosztuje tyle, co bombonierka. Tyle, że bombonierka diecie szkodzi, a tutaj cel jest szczytny.

Izabela: - Ta Pani dwa razy została pokrzywdzona przez los. Pierwszy raz, gdy zmarł jej mąż. Drugi, gdy dziecko zaczęło chorować. Oby wreszcie wyszła na prostą.

Magdalena: - Chciałabym złożyć zamówienie na 300 złotych, czyli tyle, ile brakuje do wózka .

Iwona: - Ta Pani wcale nie prosi o pomoc, wręcz przeciwnie - honorowo zaznacza, że są inni, bardziej potrzebujący. I właśnie dlatego, że nie prosi, a radzi sobie dzielnie sama, to poczułam chęć, by to właśnie ją wesprzeć.

Paweł: - Nie jestem z Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Prowadzę wypożyczalnie sprzętu medycznego, mogę przekazać Pani jeden wózek ortopedyczny, bez żadnych kosztów, z dobrego serca.

Justyna: - Szacun dla Pana!

Zuzia: - Możemy przyszykować dla tej Pani i jej dziecka paczkę na święta.

Katarzyna: - Wózki inwalidzkie są refundowane przez NFZ, koszt takiego wózka w całości pokrywa Fundusz. Może warto o tym Pani powiedzieć? A pieniądze zebrane ze sprzedaży ozdób będzie mogła przeznaczyć na inny cel również ważny dla niej, np. rehabilitację, leki.

Karolina (do Katarzyny): - Przykro mi, ale jest Pani w błędzie. Moja koleżanka musiała kupić sobie sama.

Wideo: Info z Polski - 22.03.2018

DOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kto musi dopłacić do podatków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto