Tablice pokażą, co emituje spalarnia odpadów w Bydgoszczy. Pierwsza już jest

Podczas spotkań z mieszkańcami oraz przedstawicielami bydgoskich rad osiedli na terenie spalarni niebezpiecznych odpadów Eneris wielokrotnie pojawiał się postulat uruchomienia elektronicznej tablicy informacyjnej, która będzie wskazywała średniodobowe wartości emisyjne bydgoskiej instalacji w porównaniu z dopuszczalnymi normami. Eneris właśnie uruchomił taką tablicę - na razie pierwszą - znajduje się na ogrodzeniu firmy.

- Zależy nam na tym, aby nasi sąsiedzi mieli stały dostęp do aktualnych informacji o pracy naszej instalacji, dlatego zwróciliśmy się z prośbą do Pana Grzegorza Dudzińskiego, Prezesa Zarządu RSM „Jedność”, o wskazanie miejsca znajdującego się w zasobach spółdzielni, które pozwoli na montaż takiej tablicy na terenie osiedla Kapuściska - zapowiada Artur Wołowski, wiceprezes zarządu i dyrektor ENERIS Proeco. - Instalacja tablicy oraz wszelkie kwestie techniczne, w przypadku pozytywnego rozpatrzenia tej propozycji, oczywiście bierzemy na siebie.

Co emituje spalarnia Enerisu nie jest tajemnicą, bo można to sprawdzić od grudnia 2021 roku. Wtedy uruchomiono adres internetowy http://emisja.eneris.pl. Nowe tablice informacyjne pozwolą na dostęp do tych informacji każdemu mieszkańcowi Bydgoszczy bez konieczności używania smartfonu czy komputera.

Przypomnijmy, że budowa nowej o wiele większej spalarni Enerisu wciąż nie ma rozstrzygnięcia. Na terenie byłego Zachemu znajduje się instalacja do przetwarzania odpadów niebezpiecznych o maksymalnej wydajności do 10,5 tys. ton rocznie. Eneris chce w sąsiedztwie otworzyć spalarnię o wydajności 28 tys. ton rocznie. Decyzję o środowiskowych uwarunkowaniach dla tego przedsięwzięcia wydaje zgodnie z prawem prezydent miasta. W grudniu 2021 roku prezydent Rafał Bruski wydał decyzję blokującą budowę instalacji. Decyzje uzasadniono niezgodnością z miejscowym planem zagospodarowania przestrzennego. Wątpliwości wśród mieszkańców budziła także lokalizacja inwestycji – teren parku przemysłowego znajdujący się 1,5 kilometra w linii prostej od zabudowy mieszkaniowej osiedla Kapuściska.

Firma odwołała się od tej decyzji do Samorządowego Kolegium Odwoławczego, które na początku maja br. uchyliło decyzję prezydenta miasta i przekazało sprawę do ponownego rozpatrzenia. Na te działania sprzeciw do sądu administracyjnego złożyli ekolodzy – Towarzystwo na rzecz Ziemi z Oświęcimia. Sąd sprzeciwu ekologów jeszcze nie rozpatrzył.

Jak podkreśla Janusz M. Kamiński, pełnomocnik zarządu ds. komunikacji Eneris, dokumentacja oraz plany inwestycyjne nowej instalacji zostały przygotowane zgodnie ze wszystkimi wymogami, które potwierdzały kolejne decyzje wydane przez upoważnione do ich oceny instytucje. W naszym przekonaniu Eneris, inwestycja jest również zgodna z założeniami planu zagospodarowania przestrzennego, na podstawie którego działa m.in. miejska instalacja ProNatury.