Styczeń i luty każdego roku to czas studniówek, czas prawdziwych balów, na które chodzi się w eleganckim stroju i z osobą towarzyszącą. Kto z nas nie wspomina z nostalgią tej swoistej inicjacji w dorosłość? Młodzież wkraczająca powoli w dorosłe życie intensywnie przygotowuje się do matury, ale musi się przecież znaleźć także czas na zabawę.
Studniówki mają długą tradycję, są typowe dla Polski. W innych krajach bale organizowane są już po zdanym egzaminie dojrzałości. W dwudziestoleciu międzywojennym, a także po wojnie, aż do lat siedemdziesiątych, obowiązywał u nas podział na studniówkę i bal maturalny, czyli tzw. komers. Studniówki początkowo wyglądały inaczej. Uczniowie przede wszystkim prezentowali przygotowany program artystyczny w postaci skeczy i kabaretów. Powoli, z biegiem lat, ówczesna studniówka wyewoluowała w bal, jaki znamy dziś.
Bal maturalny to okazja, by pokazać się w pięknym stroju, modnej fryzurze. Dotyczy to zarówno pań, jak i panów. Wśród panów królują garnitury, fraki i smokingi. Panie mają wielkie pole do popisu - na balu maturalnym można zobaczyć przegląd pięknych sukienek: długich, krótkich, błyszczących, matowych, w przeróżnych kolorach, choć najczęściej spotykane barwy kreacji to czerwony, czarny, srebrny. Nie można oczywiście zapomnieć o fryzurze, makijażu, torebce, butach, biżuterii... Wydatków jest naprawdę sporo. Ale warto - wspomnienia zostają na zawsze - zobaczcie wspomnienia także w naszej galerii.
iPolitycznie - Dominik Tarczyński - skrót 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?