Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Taka praca w Bydgoszczy! Sprzątaczka z górnej półki poszukiwana: "Tylko ze znajomością języka angielskiego i obsługi urządzeń biurowych"

Katarzyna Piojda
Katarzyna Piojda
"Zatrudnię osobę do sprzątania ze znajomością angielskiego" - takie ogłoszenia o pracę się zdarzają.
"Zatrudnię osobę do sprzątania ze znajomością angielskiego" - takie ogłoszenia o pracę się zdarzają. Małgorzata Genca/zdjęcie ilustracyjne
Rencistka chciała dorobić w firmie sprzątającej. Poszła na rozmowę kwalifikacyjną, ale odpadła. Pracodawca szukał pani sprzątaczki, która umie mówić po angielsku i zna obsługę sprzętów biurowych.

Zobacz wideo: Pensja minimalna w 2023. Będzie dwukrotna podwyżka

od 16 lat

Bydgoszczanka-rencistka postanowiła znaleźć dodatkową pracę. Akurat agencja zatrudnienia ogłosiła nabór kandydatów do serwisu sprzątającego. Kobieta zadzwoniła pod numer z ogłoszenia. I się zdziwiła.

Myślała, że jeśli opowie o sobie, to podpisanie umowy stanie się czystą formalnością. Pani ma bowiem doświadczenie jako stróż (pracowała na portierni), pomocnik gospodarczy (była kimś w rodzaju woźnego szkolnego) i pracownik usług czystościowych (sprzątaczka). Posiada świadectwa pracy.

Rozmowa telefoniczna

Okazało się jednak, że rozmowa przez telefon jest wstępem i pani powinna wysłać mailem CV i list motywacyjny. Kobieta potrafi korzystać z internetu, lecz jedynie w komórce. Córka pomogła mamie profesjonalnie przygotować dokumenty aplikacyjne i wysłać je pocztą elektroniczną. Parę dni później rencistka została poproszona na rozmowę kwalifikacyjną. Zdziwiła się znowu, gdy potem podziękowano jej za udział w rekrutacji. To po tym, jak bydgoszczankę poproszono o rozwiązanie testu z języka angielskiego, a ona na ponad połowę pytań odpowiedziała nieprawidłowo.

Firma szukała do sprzątania osób, które zadbają o czystość w biurach, ale też wykażą się znajomością angielskiego.

Przedstawicielka agencji rekrutacyjnej tłumaczyła: - Biura należą do korporacji. Często pojawiają się zagraniczni goście. Pracownicy serwisu utrzymania czystości powinni znać przynajmniej podstawy języka obcego, aby w razie potrzeby odpowiedzieć gościom na pytania, np. o działanie sprzętów biurowych.

Martyna z Bydgoszczy to kandydatka na żonę dla Tomasza K. Czy zdobędzie jego serce? Zobaczcie jej zdjęcia i zdjęcia Tomasza >>>

Martyna z Bydgoszczy w programie "Rolnik szuka żony". To kan...

Nie tylko tutaj pracodawca określił dodatkowe wymagania. Emeryt (też z Bydgoszczy) wspomina: - W gazecie natknąłem się na ogłoszenie o pracę dla parkingowego, czyli pracownika parkingu. Zgłosiłem się. Właściciel firmy dopiero na miejscu powiedział, że zatrudni mężczyznę tylko po szkole mechanicznej lub samochodowej. Wyszło na jaw, że szef, oprócz parkingu, ma jeszcze warsztat samochodowy. Nowy pracownik miał łączyć funkcje. To znaczy: jeżeli zajdzie potrzeba pomóc w warsztacie, to parkingowy zostanie oddelegowany do tej pracy, a parkingu popilnuje ktoś inny.

Trwa głosowanie...

Czy Bydgoszcz jest dobrym miastem do życia?

Dokumenty aplikacyjne

Czasami trzeba się natrudzić jeszcze przed rozmową o pracę. Kto myśli, że kandydat(ka) do pracy w urzędzie czy instytucji nie musi przygotować teczki na dokumenty aplikacyjne, ten się myli. Oto fragment ogłoszenia o naborze na stanowisko sprzątaczki/sprzątacza w jednym z urzędów w Kujawsko-Pomorskiem: „Wykaz dokumentów wymaganych: kwestionariusz osobowy, kopie dokumentów potwierdzających wykształcenie i staż pracy, oświadczenie o posiadaniu obywatelstwa polskiego, oświadczenie kandydata, stwierdzające, iż posiada on pełną zdolność do czynności prawnych oraz korzysta z pełni praw publicznych, oświadczenie kandydata o niekaralności za przestępstwo popełnione umyślnie, podpisana klauzula informacyjna, podpisana zgoda na przetwarzanie danych osobowych na cele obecnej rekrutacji, kopie innych zaświadczeń, potwierdzających posiadane umiejętności oraz ukończone kursy, w tym specjalistyczne”.

Bydgoszczanka, niedoszła sprzątaczka, kończy: - Mój wynik testu z angielskiego byłby jeszcze gorszy. Na żadne pytanie nie umiałam odpowiedzieć. Strzelałam. Dostałam 47 procent.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto