- To jedyna taka kampania propagandowo - billboardowa w Polsce - mówił Zemke. - Odwiedziłem wiele miast i nigdzie nie spotkałem się z sytuacją, w której nie wystarczyło słupów w mieście na wieszanie plakatów pozostałych polityków startujących w wyborach. To wojna totalna pomiędzy prezydentem miasta i wojewodą.
Zemke publicznie poprosił obu kandydatów, aby ujawnili koszty swoich kampanii oraz osoby lub instytucje, które je finansują. - W mojej ocenie to kosztuje setki tysięcy złotych - informuje Zemke. - Zastanawiam się, czy po tej kampanii obaj kandydaci nie będą musieli sprostać pewnym zobowiązaniom.
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?