Te autobusy ciągle się spóźniają. Internauci wybrali najmniej punktualne linie autobusowe w Bydgoszczy
Zapytaliśmy Internautów o to, jak oceniają komunikację publiczną w Bydgoszczy oraz, czy któraś z linii zasługuje na miano najgorszej. Posypała się lawina komentarzy. Najczęściej powtarzającym się zarzutem jest niepunktualność. - Na miano wiecznie opóźnionej linii zasługuje 61. Jedyne co, to można współczuć kierowcom, którzy swoje przerwy tracą w korkach - ocenia Janek. - 64 jeździ za rzadko i jak chce... - dodaje Monika. - Tylu ludzi pracuje na Przemysłowej na różne zmiany, a z dojazdem jest tragedia. Problemem jest też panujący tłok w autobusach. - 61 i trasa Rekinowa-Mokra to kosmos - ocenia Adam. - Nie raz w godzinach szczytu jedzie krótki solaris, wiec już przed rondem Maczka jest problem, aby wsiąść do autobusu, a co dopiero dalej. Wśród innych uwag Internauci wymieniali niezbyt przyjemny zapach, brak ogrzewania i niedziałające kasowniki. -Trasa na linii 61 to jakaś kpina - denerwuje się Marek. - Objechanie całego Szwederowa i dodatkowe okrążenie na rondzie Grunwaldzkim wydłużają masakrycznie przejazd oraz narażają na większą ilość czasu spędzonego w korkach. Przez to punktualność tych autobusów jest żadna. Bardziej opłaca się przesiadać niż jechać z Wyżyn na Czyżkówko tą linią... Z wszystkich komentarzy stworzyliśmy ranking. Zobaczcie, które linie autobusowe się w nim znalazły. [przycisk_galeria]