Te tragedie wydarzyły się na drogach w Bydgoszczy! [zdjęcia]
Pierwszy z takich wypadków miał miejsce w latach 30., kiedy Bydgoszcz na mapie komunikacji autobusowej była jednym z największych węzłów autobusowych w Polsce. - Dziś już niewiele osób pamięta, że pierwsze miejsce postojowe dla wszystkich autobusów wyznaczono przy obecnej ulicy Stary Port, a dokładnie na odcinku od Pocztowej do Ks. Lubeckiego. Niestety, tak niefortunna lokalizacja była przyczyną dwóch poważnych wypadków, w wyniku których w krótkim odstępie czasu dwa autobusy stoczyły się w odmęt Brdy - wspomina Stanisław Sitarek, były pracownik bydgoskiego MZK i pasjonat historii naszej komunikacji miejskiej. 31 sierpnia 1930 r., kiedy jeden z pracowników stacji benzynowej chciał przestawić pusty autobus. Zamiast wprzód, ruszył jednak do tyłu i wjechał do koryta rzeki.