Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Te zbrodnie wstrząsnęły Bydgoszczą [zobacz zdjęcia]

zebr. kad
Pierwszy raz Jacek B. zabił 1 października 1996 roku w jednym z mieszkań w nowym Fordonie. Zginął wówczas 14-letni Dawid K., kuzyn Jacka B. Chłopiec śmierć miał okrutną. Agonia trwała kilkanaście minut po serii uderzeń głową o kaloryfer i po poderżnięciu gardła nożem. Drobiazgowe śledztwo nie przyniosło rezultatu, mimo iż zabójca był w kręgu podejrzanych. Na dwa i pół roku akta sprawy spoczęły w prokuraturze w szafie zawierającej materiały do spraw niewykrytych.

12 maja 1999 roku koło południa w centrum Bydgoszczy zauważono płynący z nurtem Brdy duży pakunek. Kiedy go wydobyto na brzeg, okazało się, że torba turystyczna zawiera zwłoki straszliwie zmasakrowanej 16-letniej dziewczyny.

Tym razem zabójcy nie trzeba było długo szukać. Zostawił w swoim mieszkaniu przy ulicy Gdańskiej, gdzie dosłownie zadźgał swoją sąsiadkę, mnóstwo śladów, których nie zdążył usunąć. Wcześniej jednak z uśmiechem na twarzy zaoferował rodzinie dziewczyny pomoc w jej poszukiwaniach, kiedy okazało się, że zaginęła. 

Najpierw zwabił do swojego mieszkania Dominikę pod jakimś pretekstem, a następnie zabijał przez kilka minut, uderzając ją wielokrotnie tłuczkiem do mięsa.

Po zbrodni Jacek poszedł do łazienki umyć ręce. Kiedy wrócił, okazało się, że dziewczyna jeszcze żyje. Dzieła dokończył kuchennym nożem, którym zadał swojej ofierze ponad 50 ciosów, na koniec podcinając gardło.

W lipcu 2000 roku 22-letni wówczas Jacek B., który w czasie procesu nie okazywał żadnych emocji, skazany został na karę dożywotniego więzienia.


Skatował i chciał zabić 4-miesięczną córkę. Został skazany na 17 lat
Pierwszy raz Jacek B. zabił 1 października 1996 roku w jednym z mieszkań w nowym Fordonie. Zginął wówczas 14-letni Dawid K., kuzyn Jacka B. Chłopiec śmierć miał okrutną. Agonia trwała kilkanaście minut po serii uderzeń głową o kaloryfer i po poderżnięciu gardła nożem. Drobiazgowe śledztwo nie przyniosło rezultatu, mimo iż zabójca był w kręgu podejrzanych. Na dwa i pół roku akta sprawy spoczęły w prokuraturze w szafie zawierającej materiały do spraw niewykrytych. 12 maja 1999 roku koło południa w centrum Bydgoszczy zauważono płynący z nurtem Brdy duży pakunek. Kiedy go wydobyto na brzeg, okazało się, że torba turystyczna zawiera zwłoki straszliwie zmasakrowanej 16-letniej dziewczyny. Tym razem zabójcy nie trzeba było długo szukać. Zostawił w swoim mieszkaniu przy ulicy Gdańskiej, gdzie dosłownie zadźgał swoją sąsiadkę, mnóstwo śladów, których nie zdążył usunąć. Wcześniej jednak z uśmiechem na twarzy zaoferował rodzinie dziewczyny pomoc w jej poszukiwaniach, kiedy okazało się, że zaginęła. Najpierw zwabił do swojego mieszkania Dominikę pod jakimś pretekstem, a następnie zabijał przez kilka minut, uderzając ją wielokrotnie tłuczkiem do mięsa. Po zbrodni Jacek poszedł do łazienki umyć ręce. Kiedy wrócił, okazało się, że dziewczyna jeszcze żyje. Dzieła dokończył kuchennym nożem, którym zadał swojej ofierze ponad 50 ciosów, na koniec podcinając gardło. W lipcu 2000 roku 22-letni wówczas Jacek B., który w czasie procesu nie okazywał żadnych emocji, skazany został na karę dożywotniego więzienia. Skatował i chciał zabić 4-miesięczną córkę. Został skazany na 17 lat Archiwum
Zazdrość, pieniądze, alkohol - trudno ocenić, co dokładnie kieruje mordercami. Do mrożących krew w żyłach zbrodni doszło także w naszym mieście. Oto kilka makabrycznych historii, które wydarzyły się w Bydgoszczy.

Przypominamy kilka makabrycznych zbrodni, które wstrząsnęły mieszkańcami Bydgoszczy. Mrożące krew w żyłach historie opisane są pod kolejnymi zdjęciami.

Skatował i chciał zabić 4-miesięczną córkę. Został skazany na 17 lat

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto