Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów
3 z 9
Przeglądaj galerię za pomocą strzałek na klawiaturze
Poprzednie
Następne
Przesuń zdjęcie palcem
Kolejna tragedia rozegrała się 22 lipca 2012 roku. Niecały...
fot. Maciej Czerniak

Te zbrodnie wstrząsnęły Bydgoszczą [zobacz zdjęcia]

Kolejna tragedia rozegrała się 22 lipca 2012 roku. Niecały kwadrans po 6 rano sąsiadka z mieszkania obok usłyszała głośne uderzanie w drzwi. Gdy otworzyła, ujrzała pięcioro przerażonych dzieci. Czworo z nich to dzieci Ewy K., piąte było kolegą Andrzeja, jej starszego syna. Dzieci błagały o pomoc. - Siwy pchnął mamę nożem! - zawołało jedno z nich (zaprotokołowano w akcie oskarżenia, przyp. red.). Wcześniej, około godziny 5 nad ranem - jak wynika z akt Prokuratury Rejonowej Bydgoszcz-Północ - dzieci obudziły głośne krzyki, które dochodziły z pokoju ich matki i jej konkubenta Waldemara S. Krzyki przeywane były odgłosami walki; po chwili - jak zeznały dzieci - zakrwawiona matka przyczołgała się do łóżka Andrzeja i prosiła go o pomoc. Syn nie mógł nic zrobić, bo w przedpokoju stał Waldemar S. i groził, że "wszystkich zamorduje". Liczący 48 lat Waldemar S. sterroryzował domowników. Dzieciom kazał iść do kuchni. Spędziły tam później w strachu godzinę. Jak wynika z zeznań złożonych śledczym, miał połknąć całe opakowanie leków, popić wódką i powiedzieć: - Jak odpłynę, to możecie dzwonić na 112. Gdy tylko S. usnął, dzieci pobiegły do sąsiadki. Na pomoc matce było jednak już za późno. Policjanci, którzy weszli do mieszkania, zobaczyli leżącego na podłodze Waldemara S., obok niego nóż. Leżała też 41-letnia Ewa K. Miała głęboką raną kłutą w klatce piersiowej. Biegli stwierdzili później, że bezpośrednią przyczyną śmierci była właśnie rana zadana nożem. Uraz spowodował "tamponadę serca" i zatrzymanie krążenia. S. został zabrany do szpitala i poddany odtruciu. Później skierowano go na badania psychiatryczne. - Lekarze nie stwierdzili u niego żadnej choroby psychicznej, był też poczytalny w momencie zdarzenia - mówi jeden ze śledczych. Cała rodzina była objęta programem "Niebieskiej Karty". To z powodu znęcania się Waldemara S. nad domownikami. Mężczyzna już w 2009 roku był skazany na dwa lata i osiem miesięcy więzienia za znęcanie się słowne i psychiczne oraz za "doprowadzenie Ewy K. siłą do obcowania płciowego". Mężczyzna dostał 25 lat.

Zobacz również

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Bejscach. Jak świętowano? [ZDJĘCIA]

233. rocznica uchwalenia Konstytucji 3 Maja w Bejscach. Jak świętowano? [ZDJĘCIA]

Obchody Święta 3 Maja w Uniejowie 2024 ZDJĘCIA

Obchody Święta 3 Maja w Uniejowie 2024 ZDJĘCIA

Polecamy

Przegląd prasy z Bydgoszczy w kwietniu

Przegląd prasy z Bydgoszczy w kwietniu

Sukienki ciążowe na wesele na sezon 2024/25. Zobacz, jaką wybrała Sandra Kubicka

Sukienki ciążowe na wesele na sezon 2024/25. Zobacz, jaką wybrała Sandra Kubicka

Ciasto jogurtowe z rabarbarem. Zrobisz je bez miksera i w ekspresowym tempie

Ciasto jogurtowe z rabarbarem. Zrobisz je bez miksera i w ekspresowym tempie