Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr Polski w Bydgoszczy ma się czym chwalić. Bydgoska scena ma za sobą naprawdę dobry rok

Joanna Pluta
Detroit. Historia ręki” był jednym  z najciekawszych spektakli tego roku
Detroit. Historia ręki” był jednym z najciekawszych spektakli tego roku Andrzej Muszyński, archiwum GP
Niech świadczą o tym chociażby nagrody, które raz po raz dostają spektakle i ich twórcy a także tłumy na widowni. No i niesamowita liczba propozycji.

Zespół Teatru Polskiego w Bydgoszczy zakończył rok spektaklem „Dybuk” w reżyserii Anny Smolar. Skądinąd spektaklem bardzo udanym - niedawno mogli Państwo czytać w „Pomorskiej” jego recenzję. Artyści jednak nie odpoczywają i już szykują następną, a pierwszą w 2016 roku premierę - „Grona gniewu”. Koniec roku jednak to dobry moment, żeby podsumować to, co się działo na bydgoskiej scenie przez ostatni czas.

Można wpaść na kawę i ciacho

A trochę tego było. Paweł Wodziński, który szefuje placówce od września 2014 roku, słowa dotrzymał mówiąc, że teatr stanie się bardziej otwartym i interdyscyplinarnym miejscem. Po pierwsze placówka jest w tej chwili otwarta dla widzów nie tylko na czas grania spektakli, ale właściwe przez cały dzień. Można tam pójść, poczytać, napić się kawy.

Po drugie, każdemu spektaklowi towarzyszą działania dodatkowe. Najwięcej w ostatnim roku było warsztatów - i to dla każdego - od najmłodszych przez młodzież szkolną aż po seniorów. Często są także organizowane debaty i spotkania. Sukcesem był również tegoroczny, odświeżony Festiwal Prapremier, który nie stanowił jedynie przeglądu najciekawszych spektakli z Polski, ale był rzeczywiście festiwalem - z dodatkowymi wydarzeniami i spektaklami z różnych stron świata. Na uwagę zasługuje także kilka przedstawień. Jednym z nich na pewno jest wyjątkowe „Detroit. Historia ręki” autorstwa duetu Jolanta Janiczak, Wiktor Rubin, nagrodzonego Paszportem Polityki. Innym, wartym odnotowania będą także „Murzyni” ze świetną rolą Anity Sokołowskiej.

Co dalej?

Na Teatr spadło też kilka nagród - między innymi za „Samuela Zborowskiego” i „Afrykę”.

Co będzie się działo dalej? Zobaczymy. Czekamy już na kolejną premierę!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Instahistorie z VIKI GABOR

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto