Tenorzy tańsi po południu?

- Dlaczego tańsze bilety na koncert trzech tenorów w filharmonii można kupować tylko po godzinie 14.00, a nie w ciągu całego dnia pracy kasy? - pytał nasz Czytelnik. O odpowiedz poprosiliśmy rzecznika Filharmonii Pomorskiej.
Dzisiaj wieczorem na scenie FP zaśpiewa trzech uznanych polskich tenorów: Bogusław Morka, Dariusz Stachura oraz Adam Zdunikowski. Jeden z naszych Czytelników zainteresowany koncertem, chciał w ubiegłym tygodniu kupić w filharmonii bilet na występ tenorów za 60 zł.

- Poszedłem po bilet przed południem. Od kasjerki usłyszałem, że tanśze bilety, czyli za 60 zł, sprzedawane są dopiero po 14.00. Do tej godziny mogłem nabyć tylko doższy bilet, za 80 zł. Dlaczego? - pytał Czytelnik na łamach rubryki Halo Express. O odpowiedź poprosiliśmy rzecznika prasowego Filharmonii Pomorskiej Macieja Puto.

- Doprawdy trudno mi szczegółowo odpowiedzieć na to pytanie, ponieważ to nie filharmonia organizuje ten koncert, lecz agencja pana Bogusława Kaczyńskiego. My tylko wynajmujemy salę koncertową i muzyków. Bilety nie są sprzedawane przez nas i nie w naszej kasie, tylko przed nią. Przyznaję, wejście na koncert kosztuje dużo, bo 60 i 80 zł. My byśmy nie podyktowali tak wysokiej ceny za tego typu koncert. Wiem, że bilety po 60 zł uprawniają do wysłuchania koncertu w dwóch ostatnich rzędach filharmonii lub na rozkładanych krzesełkach. Powinny być do kupienia również przed koncertem - odpowiedział Maciej Puto.