To można było kupić i sprzedać na ostatnim w tym sezonie pchlim targu pod Bydgoszczą! [zdjęcia]

Żeby się to handlowanie powiodło, warunek jest podstawowy - nie może padać. Na miękkim gruncie wystawcy nie mają szans dojazdu i ekspozycji. Cała reszta jest niezmienna: entuzjazm sprzedających i kupujących, taki "pchli" handel w ostatnim czasie zyskał mnóstwo zwolenników i nie inaczej jest na tym podbydgoskim. Niestety, zmienne warunki atmosferyczne często płatają figle (tak było na przykład w ostatni weekend, kiedy po kilku słonecznych dniach pogoda się załamała tuż przed wydarzeniem).

Organizatorzy jednak postawili na jeszcze jedną próbę spotkania i w sobotę, 12 listopada, na koniec sezonu 2022, udało się. Na potwierdzenie, że tegoroczne przenosiny z Tarkowa do Przyłęk nie wpłynęły na spadek zainteresowania, pojawiło się kilkudziesięciu wystawców. Nie zabrakło tradycyjnego towaru - drzew, krzewów, antyków, części samochodowych, starych książek i biżuterii. Można było posilić się świętomarcińskimi wypiekami i nabyć już świąteczne ozdoby. Organizatorzy, być może, będą mieli dla sprzedających i kupujących jeszcze jedną niespodziankę, gdyż na swoim profilu na Facebooku, tak zachęcali do udziału w "pchlej sobocie":

- To już ostatnia szansa na wyprzedanie się z towaru!! Pamiętajmy o zbliżających się świętach, można już ująć jakieś świąteczne akcenty w wyprzedażach! Cały czas myślimy o zorganizowaniu charytatywnego kiermaszu świątecznego jakoś w połowie grudnia, ale na razie nic nie potwierdzamy...

Pozostaje zatem tylko obejrzeć galerię z ostatniego wydarzenia i śledzić wieści na https://www.facebook.com/profile.php?id=100048108026081.