Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

To nie żart! Możesz dostać nawet 30 tys. złotych kary za brak 50-groszowej opłaty ewidencyjnej! Lepiej sprawdź dokumenty [22.05.2023]

(iwo)
Załóżmy teoretycznie: Przekraczasz prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Zatrzymuje cię policja i nie ma litości. Twoje uprawnienia do kierowania pojazdami są zablokowane na trzy miesiące. Co dalej? Czytaj na kolejnych slajdach naszej galerii.
Załóżmy teoretycznie: Przekraczasz prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Zatrzymuje cię policja i nie ma litości. Twoje uprawnienia do kierowania pojazdami są zablokowane na trzy miesiące. Co dalej? Czytaj na kolejnych slajdach naszej galerii. archiwum Polska Press
Przepisy drogowe coraz bardziej się zaostrzają. Trzeba się więc mieć na baczności, żeby czegoś nie przeoczyć. Szczególnie, gdy zdarzy ci się rozpędzić w terenie zabudowanym i tracisz swoje prawo do kierowania pojazdami na 3 miesiące.

Załóżmy teoretycznie: Przekraczasz prędkość w terenie zabudowanym o ponad 50 km/h. Zatrzymuje cię policja i nie ma litości. Twoje uprawnienia do kierowania pojazdami są zablokowane na trzy miesiące.

Nie musisz mieć nawet przy sobie blankietu prawa jazdy. Od grudnia 2020 roku ten przepis został zniesiony, a wszelkie procedury odbywają się drogą elektroniczną, z automatu.

Mijają trzy miesiące, uznajesz, że "kara" jest anulowana tak samo z automatu. I tu zaskoczenie, do którego najczęściej dochodzi wówczas, gdy ponownie zatrzymuje cię do kontroli policja. Dowiadujesz się, że w systemie nadal widniejesz jako osoba bez uprawnień, mimo że termin kary masz już za sobą. Poirytowany? Wyjaśniamy sprawę w poniższej galerii.

Po upływie wspomnianych trzech miesięcy już nic nie odbywa się z automatu. Musisz się wybrać do swojego wydziału komunikacji, wypełnić stosowny wniosek i uiścić opłatę ewidencyjną, która - uwaga - kosztuje raptem 50 groszy!

Jeśli tego wymogu nie spełnisz, a w policyjnej bazie danych będziesz figurował jako osoba prowadząca auto bez uprawnień, czeka cię surowa kara. Gdy sprawa trafi do sądu, ten może orzec karę od 1,5 tys. do nawet 30 tys. złotych!

Jak odzyskać prawo jazdy zabrane elektronicznie za przekroczenie prędkości?

Trzeba pamiętać, że po zatrzymaniu prawka (czy też zablokowaniu uprawnień w systemie), możesz prowadzić pojazd jedynie przez 24 godziny od tego zdarzenia. Po trzech miesiącach prawo jazdy jest ci natomiast zwracane, ale dopiero po uiszczeniu opłaty ewidencyjnej w wysokości 50 groszy.

Jeśli dokument nie został fizycznie zabrany, tylko zablokowany elektronicznie, starostwo po prostu odblokuje (po wniesieniu opłaty) twoje prawo jazdy, co zazwyczaj następuje od razu po spełnieniu formalności wymienionych wyżej.

- Faktycznie wielu kierowców myśli, że ten zwrot odbywa się z automatu. A tak niestety nie jest. Zawsze w takim przypadku należy się zgłosić do urzędu, żeby uniknąć kary - podkreśla jeden z szefów wydziału komunikacji w Kujawsko-Pomorskiem.

Będą zmiany w przepisach dotyczące opłaty ewidencyjnej?

W tym absurdzie, gdy za brak opłaty w wysokości 50 gr. może grozić kara nawet do 30 tys. zł, jest jednak światełko w tunelu.

Pojawiły się informacje, jakoby wspomniana opłata ewidencyjna miała być zlikwidowana. Na potwierdzenie jest stosowny zapis jej dotyczący w projekt nowelizacji ustawy Prawo o ruchu drogowym.

Zakłada się w tej noweli, że likwidacja opłaty zmniejszy liczbę urzędowych procedur, a tym samym będzie też ułatwienie dla kierowców, m.in. "w zakresie automatycznego zwrotu prawa jazdy po ustaniu przesłanek powodujących jego zatrzymanie".

Kiedy ten zreformowany przepis miałby wejść w życie? - Rząd zaplanował termin przyjęcia projektu na przełom trzeciego i czwartego kwartału tego roku (2023 - przyp. red.). W kolejnym kroku nowelizacja ustawy będzie musiała przejść standardową ścieżkę legislacyjną - wyjaśnia auto.dziennik.pl.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Drożeją motocykle sprowadzane z Niemiec

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto