To są najszczęśliwsze dzielnice Bydgoszczy. Oto, na których osiedlach mieszkańcom żyje się najlepiej [31.08.2022]

Smaki Kujaw i Pomorza SEZON 4 ODC. 31
[video]30783 [/video]

Raport "Szczęśliwy Dom. Dzielnica różnorodnych potrzeb" to efekt współpracy ThinkCo i Otodom. Zbadano poziom szczęścia mieszkańców dzielnic w 12 największych miastach w Polsce.

Badanie pokazało, że okolice, w których mieszkamy, są oceniane lepiej niż całe miasta. Z czego wynika to, że tak wiele dzielnic uszczęśliwia nas bardziej niż miasta? Autorzy raportu wymieniają kilka powodów, wśród nich:

• czasochłonne przemieszczanie się między różnymi częściami miasta,
• szerokie arterie i inne elementy oddzielające dzielnice od siebie,
• nieznajomość i nadmiernie negatywne postrzeganie innych dzielnic,
• niespełnione oczekiwania wobec miasta (których nie mamy wobec dzielnic),
• stereotypy (np. "betonowa Warszawa"), których nie odczuwamy w najbliższym otoczeniu.

Jak wynika z raportu "Szczęśliwy Dom. Dzielnica różnorodnych potrzeb", który powstał we współpracy ThinkCo i Otodom, 58 proc. mieszkańców Bydgoszczy jest zadowolona z życia w swoim mieście. Co zaskakujące, różnica między odpowiadającymi tak kobietami (53 proc.) i mężczyznami (62 proc.) jest duża w porównaniu z innymi miastami w Polsce.

Najwyższy odsetek szczęśliwych w Bydgoszczy znajdziemy w grupie wiekowej 61–70 lat (74 proc.), ale dla osób powyżej 70. r.ż. wynik gwałtownie spada (32 proc.).

Pod względem poczucia szczęścia w mieście najwyższe wyniki (67–70 proc.) odnotowano na północnych osiedlach oraz w rejonie obejmującym Wyżyny, Kapuściska, Glinki i Wzgórze Wolności. Najniższe wyniki zanotowano w Śródmieściu (43 proc.) oraz w rejonie obejmującym Osową Górę, Flisy, Miedzyń i Jary (38 proc.) - czytamy w raporcie.

Relacje sąsiedzkie zostały uznane za pozytywny aspekt szczęścia w Bydgoszczy przez 24 proc. badanych, co oznacza najwyższy wynik spośród 12 największych miast w Polsce. Stosunkowo często jako pozytywne wskazuje się też poczucie bezpieczeństwa (24 proc.) - lepsze wyniki uzyskano jedynie w Białymstoku i Poznaniu. Jednak więcej niż co czwarta osoba uznała dostęp do rozrywki i kultury za negatywny aspekt życia w Bydgoszczy, co stanowi wysoki wynik jak na miasto tej wielkości - komentują autorzy raportu "Szczęśliwy Dom. Dzielnica różnorodnych potrzeb".

Mieszkańcy Bydgoszczy we własnych okolicach najwyżej cenią dostęp do środowiska naturalnego (30 proc.), dostępność sklepów (26 proc.), zadbanie i czystość (25 proc.) oraz dostęp do miejsc rekreacji (25 proc.).

Ogólnie mieszkańcy niemal wszystkich dzielnic Bydgoszczy czują się szczęśliwsi we własnych okolicach niż ogólnie w mieście. Zdecydowanie najwyższy odsetek deklarujących je osób znajdziemy w obszarze obejmującym Bartodzieje i Bielawy (79 proc.). Mieszkańcy tych dzielnic cenią swoją okolicę przede wszystkim za dostępność sklepów oraz dostęp do opieki zdrowotnej.

W których dzielnicach Bydgoszczy żyje się najlepiej? Co najbardziej cenią mieszkańcy Bydgoszczy we własnych okolicach? Jakie są teraz najszczęśliwsze dzielnice Bydgoszczy? Sprawdź szczegóły w naszej galerii: