Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Tomasz Gollob walczy o sprawność. Teraz chodzi w egzoszkielecie! [wideo]

maz
Tomasz Gollob walczy jak mistrz, a lekarze nie kryją podziwu dla zaangażowania zawodnika. I oceniają pierwsze próby ruchu z pomocą egzoszkieletu.

W poniedziałek rozpoczął się nowy etap leczenia kontuzjowanego żużlowca. Tomasz Gollob był pionizowany. A dokładnie - podjął próby ruchu przy pomocy tzw. egzoszkieletu.

Dr Krzysztof Radziszewski, koordynator kliniki rehabilitacji Wojskowego Szpitala Klinicznego w Bydgoszczy mówił na antenie TVN 24: - Najpierw walczyliśmy o to, żeby była możliwa pozycja siedząca. Teraz przechodzimy do kolejnej - stojącej. Przy pomocy tego urządzenia próbujemy rehabilitacji funkcji chodu.

Podkreślił przy tym, że istotna jest tu również kwestia psychologiczna. Pacjent widzi, że idzie, staje na nogach. A to buduje i pomaga w dalszej rehabilitacji. Choć Golloba do intensywnego wysiłku zachęcać nie trzeba. Bo walczy jak mistrz, co od początku podkreślają lekarze i rehabilitanci z bydgoskiego szpitala.

BYDGOSZCZDOŁĄCZ DO NAS NA FACEBOOKU

Egzoszkielet, z którego od poniedziałku korzysta Gollob, jest instalowany do nóg i pleców pacjenta. Jest niezwykle pomocny w leczeniu schorzeń neurologicznych. Takich jak u żużlowca, który na skutek wypadku doznał m.in. urazu kręgosłupa i uszkodzenia rdzenia kręgowego. Do tej pory nie odzyskał czucia w nogach.

- Egzoszkielet to robot, który umożliwia uniesienie pacjenta do góry, spionizowanie go - powiedział na antenie TVN 24 Grzegorz Boczula, rehabilitant z wojskowego szpitala w Bydgoszczy. - Z boku sprzęt wygląda trochę jak ironman. Mamy kilka silników, komputer, który zarządza wszystkim, jest pełna stabilizacja - powiedział, dodając, że Tomasz Gollob świetnie dawał sobie radę. I pokonał więcej kroków niż standardowy pacjent na pierwszej takiej próbie.

- Duch mistrza się sprawdza i pomaga. To w dużym stopniu jego zasługa, że jest na takim etapie - podkreślił doktor Krzysztof Radziszewski, chwaląc współpracę z kontuzjowanym żużlowcem.

Przypomnijmy, że do wypadku doszło 23 kwietnia, podczas treningu na motocrossie. Tomasz Gollob upadł, uderzył tułowiem o kierownicę motocykla. Miał stłuczone serce i płuca, połamane żebra, uszkodzony kręgosłup i rdzeń kręgowy. Tego samego dnia przeszedł operację w bydgoskim szpitalu i od tamtej pory przebywa w placówce. Obecnie jest na oddziale rehabilitacji. Nie wiadomo, ile tam pozostanie, ale lekarze nie mają wątpliwości, że leczenie będzie trwało długo.

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto