Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Traw'o'mat w Bydgoszczy kusi produktami z konopi. Właściciel: "Działamy legalnie"

Maciej Czerniak
Maciej Czerniak
Miejsc, w których można kupić legalne produkty konopne, jest  w Bydgoszczy kilka. Jeden z automatów mieści się w markecie na Wyżynach
Miejsc, w których można kupić legalne produkty konopne, jest w Bydgoszczy kilka. Jeden z automatów mieści się w markecie na Wyżynach Maciej Czerniak
Automat z woreczkami oznakowanymi rysunkami z liśćmi konopi stoi w markecie Kaufland przy ulicy Wojska Polskiego. "Dzieci kuszą marihuaną" - mówią bydgoszczanie. Właściciel urządzenia tłumaczy, że to produkty, które zawierają bezpieczne, legalne stężenie THC.

Zobacz wideo: Wakacyjne pokazy fontanny multimedialnej przed Filharmonią Pomorską

Wystarczy podejść do maszyny, wybrać produkt tak, jak się wybiera w innych automatach słodycze albo napoje i zapłacić. Płatność odbywa się bezgotówkowo, przez terminal płatniczy wbudowany w urządzenie. Maszyna stoi w markecie Kaufland w Bydgoszczy przy ulicy Wojska Polskiego. Co można w niej kupić? Choćby produkt o nazwie GG Kush CBD Hemp Flower za 64 zł. To jeden z rodzajów "preparatów" dostępnych w automacie.

To Cię może też zainteresować

Działanie takiego urządzenia w miejscu publicznym budzi niepokój części mieszkańców Bydgoszczy.

- Marihuaną kuszą dzieciaki - mówi jedna z klientem bydgoskiego marketu. - Przecież to miejsce publiczne, a tu cos takiego. Na widoku.

Jak ustaliliśmy, właścicielem urządzeń, które znajdują się poza Bydgoszczą w kilkudziesięciu innych miejscach kraju, jest firma D.V.L. z Bielska Białej.

- Sprzedajemy susz konopny zawierający związek CBD, który w Polsce jest w pełni legalny, jak i THC ale w stężeniu poniżej 0,2 proc., a więc dopuszczalnym prawem obowiązującym w UE - mówi Marcel Kwiatkowski z D.V.L. Jak jednak zaznacza, polskie prawo nie dopuszcza do użytku spożywczego żadnych produktów zawierających nawet śladowe ilości THC (związek psychoaktywny, odpowiadający za działanie marihuany). - Tak więc nasze produkty można używać, np. w ramach aromaterapii, czy aromatyzowania kąpieli.

Zaznacza, że w ostatnich latach wiele się zmieniło w przepisach dopuszczających sprzedaż, obrót w Polsce produktami konopno-pochodnymi, ale wciąż niemało paradoksów. O czym świadczy choćby fakt, że - jak zaznacza - zgodnie z opinią sanepidu nie stwierdzono ani jednego przypadku zatrucia środkiem zawierającym minimalną ilość THC, a i tak jego przyjmowanie jest w Polsce zabronione.

- Mamy wszelkie pozwolenia. Nasze produkty były przebadane przez sanepid, każdą wprowadzaną partię badamy w jedynym akredytowanym laboratorium w Polsce, policja i prokuratura prowadziły śledztwo w sprawie i również przebadały nasze produktu. Okazało się, że są w pełni bezpieczne i legalne. Dysponujemy również opinią Ministerstwa Sprawiedliwości, z której wynika, że obrót takimi produktami, jakie my oferujemy, jest zgodny z prawem.

Wiele osób jednak ma wątpliwości, czy podobne produkty powinny być oferowane w sposób ogólnodostępny. Eksperci zauważają, że najczęściej po wszelkie artykuły pochodzenia konopnego sięgają młodzi ludzie. Często pierwszy kontakt z "trawką" (czyli suszem zawierającym wysokie, nielegalne w Polsce stężenie THC) następuje w czasie wakacji.

Robert Rejniak, szef bydgoskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Zapobiegania Narkomanii: - Najwięcej młodych ludzi trafia do nas jesienią. To sugeruje, że właśnie podczas wakacji wielu z nich pierwszy raz styka się z narkotykami. W tej grupie z kolei najwięcej jest uczniów, którzy kończą podstawówkę i idą do gimnazjum.

Zakazaną używką numer jeden, po którą sięgają najczęściej nastolatki, jest właśnie marihuana. - Po eksperymentach z paleniem drugim krokiem wśród tych, którzy dalej eksperymentują z narkotykami, są różne proszki, między innymi amfetamina, ale też wciąż "popularny" w naszym regionie mefedron.

Z danych Krajowego Biura Przeciwdziałania Narkomanii wynika, że aż około 40 procent uczniów trzeciej klasy gimnazjum przyznało się do eksperymentów z paleniem "trawki" albo haszyszu.

W Bydgoszczy działa jeszcze kilka innych punktów, w którym można kupić produkty konopne (dopuszczalne prawem). Jeden z nich działa od 2019 roku przy ulicy Gdańskiej. Z ciekawostek, w ubiegłym roku Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej odniósł się do sprzedaży na terenie UE olejków przeznaczonych do e-papierosów, a zawierających związek wyizolowany z marihuany. TSUE stwierdził, że CBD, jako że nie ma właściwości psychoaktywnych, nie może być uznany za narkotyk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Traw'o'mat w Bydgoszczy kusi produktami z konopi. Właściciel: "Działamy legalnie" - Gazeta Pomorska

Wróć na bydgoszcz.naszemiasto.pl Nasze Miasto