Tydzień niepewności

Mistrza Polski poznamy za tydzień w Częstochowie. Apator/Adriana, jeżeli marzy o tytule musi z Włókniarzem wygrać, zremisować, bądź przegrać... jednym punktem.

Sytuacja w tabeli ułożyła się tak, że najlepszą ekipę sezonu 2003 poznamy dopiero w ostatniej kolejce. Kibice obu wymienionych zespołów żyć więc będą emocjami przynajmniej do niedzieli, kiedy Włókniarz i Apator/Adriana zmierzą się pod Jasną Górą.

Po zwycięstwie nad Plusssz/Polonią (51:39) ?Anioły? utrzymały się na fotelu lidera. Żużlowcy prowadzeni przez trenera Jana Ząbika mają dwa punkty przewagi nad ?Lwami?. Drużyna Ryana Sullivana i Rune Holty wygrała ważny pojedynek we Wrocławiu z Atlasem (47:43), dzięki czemu nadal ma szanse na złoto. Ba, jest nawet w niezłej sytuacji. Po pierwsze - w najważniejszym pojedynku sezonu ścigać się będzie na własnym torze, a to zawsze spory atut. Po drugie - Włókniarz w fazie finałowej przegrał w Toruniu zaledwie 44:46. Wystarczy więc, że w takim samym stosunku pokona rywali, i będzie się mógł cieszyć z mistrzostwa. W dwumeczu byłby idealny remis, ale częstochowianie byli po części zasadniczej sklasyfikowani na pierwszym miejscu. Zgodnie z regulaminem to właśnie w tym przypadku ma decydujące znaczenie.

Torunianie do spotkania przygotowywać się będą skrupulatnie. Planowane jest zgrupowanie i ostre treningi, które mają zaowocować wygraną, remisem, bądź jednopunktową porażką. Każda z tych opcji daje Apatorowi/Adrianie tytuł.
?Przed nami ciężki tydzień przygotowań. Jason Crump i Tony Rickardsson mają się pojawić już w środę, przywieźć cały sprzęt, jaki mają do dyspozycji i udostępnić kolegom z drużyny? - wyjaśnia Ząbik.

Bić się będą na górze, ale wielkie emocje towarzyszyć będą również rywalizacji o utrzymanie w ekstralidze. Przedostatnia Polonia Piła ma tylko ?oczko? przewagi nad outsiderem z Gdańska. Jednakże oba zespoły zmierzą się na obiekcie Wybrzeża.

Co mówi regulamin?

Art. 756. - (...) w przypadku równych ilości dużych punktów, o kolejności w tabelach decydują rezultaty meczów rundy finałowej pomiędzy zainteresowanymi drużynami, tj. zdobyte punkty meczowe, a przy ich równości - różnica punktów biegowych (tzw. małych punktów). Gdy i ta jest równa, o wyższej pozycji w tabeli decyduje wyższe miejsce drużyny po zakończeniu rundy zasadniczej.