Zobacz wideo: Kiedy szczepimy dzieci przeciw koronawirusowi?
Nielegalny spirytus ukryty w garażu w Bydgoszczy
Mundurowi z KAS już od pewnego czasu posiadali informacje, że w kompleksie garaży zlokalizowanych w północnej części Bydgoszczy mogą znajdować się nielegalne wyroby akcyzowe.
W trakcie prowadzonego rozpoznania okazało się, że drzwi do jednego z garaży są otwarte. Po wejściu do środka, funkcjonariusze KAS zauważyli sporą ilość kartonów, poustawianych na drewnianych paletach. Mając uzasadnione podejrzenie, że znajdują się w nich towary zabronione, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej podjęli czynności kontrolne. Podejrzenia okazały się uzasadnione - w 138 kartonach znajdowało się 3450 plastikowych butelek bez widocznych znaków akcyzy, wypełnionych bezbarwną cieczą o silnym zapachu alkoholu.
Właściciel garażu – 38-letni mieszkaniec Bydgoszczy – był tak zaskoczony „wizytą” funkcjonariuszy KAS, że od razu potwierdził, że zmagazynowana kontrabanda to jego własność. Bydgoszczanin wydał również mundurowym 1,5 kg nielegalnego tytoniu do palenia, który był ukryty w jego samochodzie.
Przeprowadzone przez funkcjonariuszy KAS badanie alkoholomierzem losowo otwartych butelek potwierdziło, że znajduje się w nich alkohol o stężeniu 90 % - informuje Bartosz Stróżyński, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej w Bydgoszczy
Gdyby nielegalny spirytus trafił na czarny rynek, budżet państwa straciłby ponad 175 tys. złotych z tytułu niezapłaconego podatku akcyzowego.
Cały ujawniony towar został zabezpieczony jako dowód w sprawie.
Postępowanie prowadzi Kujawsko-Pomorski Urząd Celno-Skarbowy w Toruniu.
Właścicielowi garażu postawiono zarzut przechowywania wyrobów bez polskich znaków akcyzy. Grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?