Dzień przed wizytą Georgea Busha w Krakowie, na ulice wyszli przeciwnicy amerykańskiego polityka. Policja aresztowała przeciwnika wojny w Iraku, na Wawelu zakazano bicia w dzwon, a zegar na wieży katedry przestał odmierzać czas. Wszystko jest już przygotowane na przybycie ?szeryfa świata?.
W piątkowe popołudnie protestowało w Krakowie około 300 działaczy Koalicji Antywojennej. Pod drzwiami konsulatu protestanci zostawili precelki w koszu. Na nim napis: Udław się. Demonstranci nawiązali do sytuacji, kiedy Bush omal nie zakrztusił się precelkiem.
Kilka dni przed wizytą, policja aresztowała Marka Kurzyńca, lidera krakowskich anarchistów. Oficjalnym powodem były niezapłacone grzywny na kwotę 2100 zł.
- Czy facea, który nie płaci mandatów, zatrzymują tajniacy podczas wsiadania do autobusu? - zastanawia się Łukasz Dąbrowski z Krakowskiej Federacji Anarchistycznej.
Na Wawelu, podczas przemówienia Busha, nie będą biły dzwony, a zegar nie będzie odmierzał czasu. Nieoficjalnie chodzi o to, by nie rozpraszać prezydenta Busha.
Wczoraj wieczorem zamknięto część autostradowej obwodnicy miasta. Dziś rano nieczynny będzie fragment płatnej autostrady Kraków - Katowice.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
