Ale problem zapomnianej, niegdyś reprezentacyjnej ulicy, jest szerszy. Jedno jest pewne: ulica straszy. Najgorsze jest to, że jest to główna ulica, którą do centrum zmierzają turyści, jeśli rezygnują z komunikacji publicznej.
Wciąż z miastem spierają się kupcy, którzy swoje punkty mają na Dworcowej, bądź w jej okolicach. Za pewne jest to strach przed odpływem klientów w czasie prowadzonej modernizacji. Z resztą: 8% biorących udział w konsultacjach mieszkańców i kupców w ogóle nie pragnęła przebudowy tej ulicy (65,5 proc. z nich nie zgadza się na ograniczenie ruchu samochodów i zmniejszenie liczby miejsc parkingowych). Wiemy już, że tramwaje wrócą tylko na niewielki fragmentu ulicy Dworcowej.
Dochodzi też problem gospodarowania przestrzenią. Budowlańcy właśnie oddają do użytku nową kamienicę wybudowaną w miejsciu resztek innego domu. W opinii wielu mieszkańców Bydgoszczy budynek ten kompletnie nie pasuje do charakteru miejsca w którym stoi. 4 piętrowy obiekt jest wyższy niż większość kamienic w jego okolicy, a lustrzana elewacja nie pasuje do pastelowych (to prawda, że w większości również odrapanych), bogato zdobionych ścian sąsiednich kamienic.
Zachęcamy do dyskusji na temat ulicy. Czy ograniczenie i uspokojenie ruchu aut (planowane) ma tutaj sens? Czy sensowne jest wprowadzenie ruchu tramwajowego tylko na części ulicy? Czy nowy budynek pasuje do charakteru ulicy?
Czytaj także:
Między Gdańską a Matejki
Przebudowa Dworcowej - głos rowerzystów
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?