Unikalna Alfa Romeo 164 Q4 na sprzedaż w Bydgoszczy

Wchodząc do Salonu Alfa Romeo w Bydgoszczy, wśród pięknych, nowoczesnych włoskich samochodów, rzuca się w oczy model, który znacznie odstaje od reszty. Kanciata bryła nadwozia Alfa Romeo 164, ma na karku już kilka lat, mimo to prezentuje się niesamowicie. Widać jak włoski design ewoluował na przestrzeni 20 lat. Mimo ostro zarysowanej karoserii i niewielu zaokrągleń widać kunszt włoskich designerów Pininfariny. Auto jak na swoje czasy, ma absolutnie idealne proporcje, jak na limuzynę klasy E. Bordowy lakier (nazwany przez włochów Rosso Proteo) świeci się jak by auto dopiero wyjechało z fabryki, a trzeba przyznać, że stało się to 1994 roku.

No dobrze, wiec czemu siedemnastoletnie używane auto stoi na honorowym miejscu w salonie, gdzie na co dzień sprzedaje się auta prosto z fabryki? Przecież to kanciaty, stary samochód, jakich wiele na naszych drogach. Niby tak, ale ...
Pierwszy niepokój wśród przeciętnego zjadacza chleba, może wzbudzić cena: 40000zł za 17 letni samochód, to cena dla wielu abstrakcyjna. Niemal identyczne modele na portalach aukcyjnych kosztują 1/8 tej ceny. Co wiec świadczy o jego wyjątkowości?

Ten egzemplarz to limitowana wersja Q4. Różni się kilkoma elementami dzięki czemu jego wartość rynkowa jest dużo większa niż normalnych wersji tego samego modelu. Mimo stosunkowo młodego wieku, auto ma wartość kolekcjonerską. Model ten w stosunku do zwykłej 164 (która też jest stosunkowo rzadkim samochodem), nie ma napędu na przednią oś, a zaawansowany system napędu na cztery koła oznaczony symbolem Q4. System był w swoim czasie jednym z najbardziej zaawansowanych technicznie napędów 4x4. Dla Alfa Romeo opracowała go austriacka firma Steyer-Puch.

Na rozkład momentu obrotowego pomiędzy osie, składało się wiele czynników jak prędkość, promień skrętu, obroty silnika, położenie przepustnicy, czy parametry z czujników rozlokowanych przy wszystkich czterech kołach. Całość opierało się o system typu Torsen. Silnik to kultowa konstrukcja V6, projektu znanego włoskiego inżyniera Giussepe Busso o pojemności trzech litrów. Wolnossąca jednostka generowała 232 KM co nawet dziś jest dobrym wynikiem. Jednostka współpracuje z 6 stopniową skrzynią firmy Getarg. Przyśpieszenie do 100 km/h 7.5 sekundy. To również bardzo dobry wynik na tak duże i stosunkowo ciężkie auto z napędem na obie osie.

By poprawić trakcję, zastosowano amortyzatory o regulacji twardości tłumienia. Pamiętajmy, że to początek lat 90-tych. Oprócz tych cech jest jeszcze jeden czynnik wpływający na cenę i wyjątkowość auta. Jest to wielkość produkcji, która wynosiła mniej niż 2000 egzemplarzy. Do tego auto jest wstanie, jak by nie było prawie od nowości używane.

Po tym już łatwo zrozumieć dlaczego, auto stoi w środku, na honorowym miejscu. Włoska motoryzacja ciągnie za sobą piękną historie, tak jest również w przypadku marki Alfa Romeo. Prawdziwi pasjonaci kochają te auta za ich wady i zalety. Tak jest też w przypadku salonu sprzedaży Autex, gdzie biznes łączy się z prawdziwą pasją do motoryzacji. To nie pierwszy raz gdy pod ich dachem gości unikatowe auto. Trzeba wspomnieć że rok temu stała tam Alfa Romeo 8C Spider, jeden z 500 egzemplarzy na świecie, a jedyny w Polsce. Już wtedy siedziba firmy na ulicy Łęczyckiej stała się mekką dla fanów motoryzacji (nie tylko miłośników tej marki).

Alfa Romeo 164 Q4 już nie robi takiego wrażenia, jednak każdemu który przychodzi do salonu uświadamia czym jest marka Alfa Romeo i co niesie ze sobą posiadanie samochodu tej marki. Wiadomo, że sprzedanie tak unikatowego i stosunkowo drogiego samochodu jest niezwykle trudne, bo niewielu jest wstanie zainwestować 40 tys. w taki samochód. Jednak pracownicy Autexu dobrze o tym wiedzieli przyjmując to auto. Ten egzemplarz raczej ma być dowodem dla każdego odwiedzającego ten salon, na to że Alfa Romeo potrafi skonstruować samochody, które na trwałe wpisują się w historie motoryzacji.