Na znalezisko natknęli się pracownicy przygotowujący wykopy pod nowe bloki w Olsztynie. Identyfikacja znaleziska zajęła kilka dni. Nie było to proste, bo obie lufy są nadzwyczaj rzadkie: to części tzw. Pak-Atrappen, niemieckich armat używanych w celach szkoleniowych na poligonach. Armaty takie były wykorzystywane przez wojska Reichswehry przed II wojną światową. To jedyne fragmenty tych armat w Polsce.
Stan zachowania znalezisk jest niezły - gdzieniegdzie widać jeszcze fragmenty oryginalnej farby.
W Pomorskim Muzeum Wojskowym obie lufy zostały wstępnie oczyszczone i niebawem będzie można je oglądać.
Tutaj widać jak armaty wyglądały w całości: forum.axishistory.com
Zobacz też:
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?