Grupa została przywitana żarliwymi oklaskami. Pablopavo oraz Reggaenerator od razu zaszczepili w publiczności naprawdę pozytywną energię. Artyści prezentowali różnorodne pląsy - podskoki, specyficzny taniec rastafarian. Ludzie zgromadzeni pod sceną dali się ponieść fali szalonych harców czy miarowych podskoków. Nieobecny był ostatni z paczki nawijaczy - Gorg. Jednak nie ma się czym martwić, na stronie zespołu zaznaczone zostało, iż Don Gorgone przebywa obecnie na urlopie zdrowotnym. "Dzięki, że jesteście z nami! Zawsze mogliście wybrać żużel" - takimi słowami wokaliści dziękowali za obecność zgromadzonych ludzi. Muzycy mówili o sprawach istotnych dla społeczeństwa, jak dopalacze czy Miłość. Powietrze przesycone było zapachem różnorodnych specyfików.
W pewnym momencie pojawił się popularny głównie na imprezach sportowych przedmiot - wuwuzela. Wydaje mi się, że stała się ona pewnego rodzaju ciekawym dopełnieniem całego koncertu.
Mimo tego, że zespół miał przedstawić bydgoszczanom głównie najnowsze propozycje (z płyty "Mo' better tour"), pojawiło się wiele znanych kawałków, które zostały przyjęte owacjami."Serce", "Jah jest prezydentem" czy "Hooligans rootz" to piosenki znane i lubiane przez nastolatków, a także starszych odbiorców, którzy pojawili się na wczorajszym koncercie. W pewnym momencie, na krótko przed zakończeniem występu, artyści poprosili o zgaszenie wszystkich świateł, a do widzów zwrócili się z prośbą o wyciągnięcie zapalniczek. Pablopavo wyjaśnił, że jest to najwolniejszy utwór w ich dotychczasowej karierze, dedykowany zmarłemu w tym roku Yabby You - jamajskiemu twórcy muzyki reggae. Myślę, że te minuty stały się bajeczne dla większości uczestników koncertu. Mimo tego, iż niektórzy ludzie, z którymi miałam okazję rozmawiać uważali, że zeszłoroczny koncert był bardziej widowiskowy - ogół koncertowiczów wyszedł z tejże zabawy zadowolony.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?